Najnowsze komentarze w poczekalni

+4
-13
Gramatycznie i ortograficznie poprawnie. Niewiele błędów interpunkcyjnych. Często błędna edycja dialogu.
Fabularne zero, dla mnie tak nudne, że z wysiłkiem zmusiłem się do przeczytania połowy; z drugą zapoznałem się po łebkach.
Zero emocji. Tempo tak usypiające, że nadaje się na kołysankę dla "koneserek". Specyficznych.
Nie wiem, czy wobec powyższego można to nazwać opowiadaniem, bo to raczej sprawozdanie techniczne.
BTW: co oznacza tag "less"?
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
0
Słabe. Pomysł zerżnięty z serialu "Rancho".
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+4
-1
Podwójny błąd w tytule już na wstępie zadziałał zniechęcająco. Poprawna pisownia to „Polityczne zero (I). Głos kobiet”.
Dalej nie było lepiej.
Interlinia po pierwszym akapicie (linia dialogowa) jest dana bez widocznego uzasadnienia. Uważam ją za błędną.
Autor walczy ze stylistyką. Nie dosyć, że wielu (naprawdę wielu!) wyrażeń nie ma w żadnym słowniku gwar ani nawet nie występują w internecie, to wszyscy bohaterowie mówią tym samym językiem, z czego wnioskuję, że jest to własny i niepoprawny język autora.
Kilka przykładów błędów stylistycznych i frazeologicznych lub wyrażeń mających inne znaczenie, niż autor zamierzył:
przed którym czekało jeszcze całe życie
Gdybym nie był tylko wczorajszy,
Wymalowana pewność siebie,
wybrnąłby z tego błota obronną ręką
Bez drgnięcia brwiami.
Złapał oddech, który pomalutku wypuścił.
potrzebujemy pracować z kobietami.
Komplement siadł wprost idealnie.

Niezręczności stylistyczne, np.:
gdyby nie skierował pary oczu na tyłek Małgorzaty
[Czyżby reszta bohaterów opowiadania miała inną liczbę oczu albo zezowała? A może ten „kierujący parę” dźwiękowiec zrobił to wyjątkowo, bo zwykle patrzył jednym okiem lub trzema? Niczego takiego autor nie napisał].

Zdwojenia słów (tu ze zbędnym ogonkiem na dodatek), np.:
nie tylko się do garów się nadaję.

Błędna pisownia, np.:
Ta, [przecież to nie zaimek wskazujący, więc Taa…]
mnie zajmuję fakt [i szereg innych literówek]
„ekstrawaganckim”
Trzask!


Błędna edycja dialogów, a w niej duży błąd uniemożliwiający zrozumienie, kto wypowiada daną kwestię, bo autor tego nie wskazuje, a bywa, że kolejne wypowiada (wg mojej hipotezy) ta sama osoba, np.:

— Dokładnie tak myślę panie Czechowicz.
Wstał, rozpinając znoszoną marynarkę. Skłonił się kurtuazyjnie i skierował się ku wyjściu z gabinetu. Zanim otworzył drzwi, odwrócił się. Spojrzał w moje oczy. Tym chłodnym spojrzeniem, mógł przekonać każdego…
— Niech pan załatwi mi audycję w radiu gdzie będziemy zapraszać mieszkanki wsi. Będę mógł tam wysłuchać ich potrzeb, skoro pan tego nie potrafił załatwić.


W tekście autor miesza czasy narracji. Akapit w czasie przeszłym sąsiaduje z pisanym w czasie teraźniejszym.

Tekst zawiera dużą liczbę błędów interpunkcyjnych, co w kontekście powyższego jest najmniejszą wadą.

Sama treść opowiadania nie zachwyca. Zupełnie nie przekonuje mnie miejsce uprawiania seksu, kontekst i didaskalia, np. skąd nagle w lokalnym radiu pojawił się kamerzysta. A gdyby był ktoś, co ma taki materiał, to ho, ho! Szantaż wart więcej niż cysterna wódki, a nie skromniutkie pół (albo trzy czwarte, sądząc po cenie) litra.
Podsumowując: opowiadanie nieosadzone w realiach, niechlujnie i nieładnie opowiedziane i błędnie zapisane.
Jedyny plus, to wciąż niepowszechne na pokatne nieużywanie dywizów w miejsce kresek dialogowych. Bo nawet wcięć akapitowych autorowi nie chciało się zrobić.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
A co się stało z żelkami głównego bohatera? Przydałoby się jakieś urozmaicenie
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
0
Szkoda, że nie chcesz już napisać kolejnych części, bo opowiadanie na serio jest bardzo fajne i z wielkim potencjałem. Chętnie bym poczytał ciąg dalszy. Napisz coś jeszcze kiedyś 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-6
Świetny tekst, jak zawsze z resztą. Przełamujesz nudę z głównej strony opowiadań. Dla malkontentów- widać po wyświetleniach co ludzie lubią.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
-3
Hej, AgaFM daj proszę znać, czy publikujesz gdzieś indziej, czy piszesz dalej, czy to już koniec twojej twórczości ? Szkoda takich historii nie dokończyć....
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+3
0
Kurczę, ma chłopaczyna krzepę, tylko pozazdrościć. Istny demon seksu. Z opowiadania zapamiętałam tylko "dupę", "dupcię" i "spermę", reszta gdzieś umknęła.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
0
Wow! Bohater stał się takim macho, że nawet spermę po nim trzeba połykać dwa razy... 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+4
0
Największym problem jest to, że każde opowiadanie wygląda tak samo, zmieniają się tylko dziewczyny, schemat jest dokładnie ten sam i po dwóch podobnych historiach jest to zwyczajnie nudne, Jedno, czy 2 podobne opowiadania byłyby ok, ale to jest już chyba 7...
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
0
Zgryźliwy autorze! Przecież wiem, że nie chcesz, bym komentował Twoje dziela, więc tego nie robię. Natomiast podjąłem się zapoznawania ze wszystkimi opowiadaniami w Poczekalni (patrz: forum/DEKLARACJA JAKOŚCI...) i uwagę zamieściłem dla odparcia potencjalnych zarzutów, że nie dotrzymuję zobowiązań. I proszę: stęp ironię, bo w niczym Ci nie zawiniłem, a pokatne nie powstały dla krzewienia hejtu.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-4
Jest szansa na kontynuację? Wprowadziłeś do świata tyle ciekawych postaci jak Natalia czy Sandra, chętnie poczytał bym ciąg dalszych podbojów Pana mecenasa 🙂 pozdrawiam!
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-3
Dziękuję za kolejny komentarz. Widzę, że pod każdym moim tekstem uzewnętrzniasz się, co doceniam. Widzę też, że Twoje teksty nie zbierają oszałamiających ocen, a mimo to jesteś bardzo krytyczny dla mnie. Ten tekst skomentowałeś szybciej niż się pojawił. Musisz być niesamowicie ciekawym człowiekiem. Trzym się ramy
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Z wiadomych względów bez komentarza.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Super się to czyta, mam nadzieję że pojawi się kolejna część 😋
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+3
-3
Poproszę o drugą część.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
-2
A ja nadal czekam. I czekam. I czekam... a potem znowu będzie, że ta zła @Agnyza płoszy autorów, czytelników i pająki ze ścian.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
-1
Tymczasem minął ponad miesiąc od naszych rozmów i od momentu ostatniego logowania się autorki na Pokątnych. A potem znowu będzie, że LORZA AŁTORSKA SIEM CZEPIA ANIE POMAGA. Otóż nie. Zasugerowane przez wszystkich komentujących zmiany, zwłaszcza te najbardziej ogólne w rodzaju formatowania akapitów czy drobnych poprawek stylistycznych, można ogarnąć w dosłownie godzinę + chwilę na napisanie komentarza w rodzaju "już poprawiłam, czekam na ocenę". I opowiadanie praktycznie od ręki znalazłoby się na głównej. No i co? No i transseksualne jajco, chciałoby się powiedzieć.

@ZuzaWawa - pytam drugi raz: planujesz być kolejnym jednostrzałowcem, czy jednak poświęcisz nam jeszcze choć chwilę własnego jakże cennego czasu?
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Świetne
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+3
-2
Pierwszy od dawna debiutant, który stosuje wcięcia akapitowe i kreskę dialogową. Co za ulga dla oczu!
Błędów jak na pokatne niezbyt dużo, szacuję ok. 150. Równo rozłożone między ortografię, stylistykę, gramatykę, interpunkcję i edycję dialogów – jednym słowem wszystkiego po trochu.
Treść banalna, jedna z kolejnych mokrych fantazji małolata. Zakończenie jest, może podobnie mało realne jak fabuła, ale autor się starał. Dobre i to.
Niezłe operowanie językiem sprawia, że całość jest czytalna.
Jeżeli, Autorze, rzeczywiście planujesz jakąś kontynuację, to spróbuj opis tartaku wpleść w jakieś bardziej realne klimaty. Może jakiś konflikt? Może zwrot akcji (niekoniecznie seksualnej)? Może wzbogać rżnięcie jakąś treścią? Może dodatkowe wątki? Może między doznaniami ktoś coś ciekawego pomyśli? Może wykreujesz jakieś emocje?
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.