Pierwszy raz z moją przyjaciółką Alicją

21 października 2024

Szacowany czas lektury: 5 min

Poniższe opowiadanie znajduje się w poczekalni!

Hej wszystkim, jestem Kacper i chciałbym Wam opowiedzieć o historii, która przydarzyła mi się parę miesięcy temu na imprezie urodzinowej mojej przyjaciółki Ali.

Cała sytuacja miała miejsce w lipcu tego roku, gdy zostałem zaproszony przez moją przyjaciółkę Alę na jej urodziny. Miała być tam również nasza wspólna przyjaciółka Asia, dzięki której poznaliśmy się z Alą. Ucieszyłem się z tego powodu bo, mimo że mieszkamy od siebie jakieś 20 kilometrów, to zawsze ciężko było spotkać się w trójkę.

Impreza zaczynała się o 20. Kiedy dotarłem, drzwi otworzyła mi Ala. Była przepięknie ubrana, długa biała sukienka pięknie podkreślała jej figurę. To co rzuciło mi się w oczy to to, że nie miała stanika pod spodem. Ala od zawsze mi się podobała, jej piękne niebieskie oczy, długie jasno-brązowe włosy i ten piękny szczery uśmiech to było coś pięknego. Była też wybitnie mądrą dziewczyną. Nie tylko miała dobre oceny w szkole (choć to uważam nie jest najważniejsze) to była po prostu mądrą dziewczyną, nazwijmy to, „życiowo”. Kolejną rzeczą było jej bardzo dobre serce. Ala to taka osoba, do której zawsze można zwrócić się o pomoc i nigdy ci nie odmówi. Szczerze czasami nawet odczuwałem też coś do mnie czuje. Często kiedy się witaliśmy na powitanie (czy żegnaliśmy się) przytulaliśmy się dość długo i czułem coś magicznego, co jest między nami. 

Kiedy razem z Alą weszliśmy do środka ujrzałem Asię z jej chłopakiem i wszystkich innych. Przywitałem się z nimi i zasiadłem do stołu. Impreza trwała. Tańce, różne zabawy i tak dalej. Oczywiście nie mogło zabraknąć butelki. Jako, że Asia była zajęta to ona i jej chłopak nie brali udziału w zabawie. Dobrze było wiadomo jaki charakter będzie miała zabawa. Modliłem się tylko o to, żeby Ala miała „jakieś” wyzwanie ze mną. Tak też się stało. Musieliśmy się z Alą pocałować, dodam, że oboje byliśmy singlami z bardzo małym doświadczeniem. Jednak bez chwili namysłu chwilę później tonęliśmy w gorącym pocałunku. Chciałem żeby ta chwila trwała wiecznie. Przez to, że Ala całowała mnie tak namiętnie i tak długo to moja pewność, że Ala coś do mnie czuje wzrastała. Po skończonym pocałunku spojrzeliśmy tylko sobie głęboko w oczy i lekko się uśmiechnęliśmy. Potem podzieliliśmy się trochę na grupki i zaczęły się różne opowieści, jak to na imprezach. Jednak najlepsze miało dopiero nadejść. Ala nagle gdzieś zniknęła, pomyślałem że poszła do swojego pokoju na górę. Poszedłem więc to sprawdzić, pomysłem, że to będzie dobry moment żeby porozmawiać o nas, o naszym pocałunku.

Kiedy dotarłem na górę przez uchylone drzwi zobaczyłem coś, czego nie wyobraziłbym sobie w żadnym śnie. Ala stała pół naga w pokoju. Od pasa w górę była cała naga, taka jaka została stworzona. Jak się później okazało, chciała założyć stanik, którego wcześniej nie miała. Widziałem jej piękny, jędrny biust. W spodniach od razu poczułem, że mi stoi. Przyglądałem się tak przez parę sekund, ale wiedziałem, że albo coś zrobię i wejdę do środka, albo Ala za chwilę wyjdzie z pokoju i wróci na dół. Postanowiłem, że wejdę niby przypadkiem. Jednocześnie popychając drzwi, zacząłem mówić: 

- Ala, widziałaś, gdzie jest…? – stanąłem wryty w drzwiach, udając zaskoczonego. Czekałem na reakcję Ali. 
- Co Ty tu robisz?! Nie patrz się na mnie! Wyjdź! – powiedziała lekko zła Ala, jednocześnie zasłaniając swoje piersi. 
Podszedłem do niej i ją pocałowałem. Odwzajemniła moje uczucie. Powiedziałem jej, że od dawna coś do niej czuje. Ala to była taka osoba, która była dość nieśmiała, zawsze wolała stać z tyłu. Jednak nie przeszkadzało mi to, wręcz przeciwnie, podobało mi się to. Ona również powiedziała, że jestem jedynym chłopakiem, przy którym czuje się tak dobrze, a jednocześnie kiedy na nią patrzę „to traci grunt pod nogami”. Wziąłem rękę Ali, która zasłaniała jej piękne piersi. Lekko się speszyła ale nie protestowała. Znów zatopiliśmy się w namiętnym pocałunku. Usiadłem na jej łóżku, a ona mi na kolanach. Złapałem nieśmiało za jej pierś, Ala nie protestowała. Dodało mi to odwagi. Ala rozpięła i zdjęła moją koszulę. Ja całowałem jej szyję robiąc to tak subtelnie, jak się dało. Szybko poczułem szybki oddech Alicji. Wiedziałem, że jest jej bardzo dobrze. Wziąłem jej rękę i położyłem ją na moim penisie. Ala zaczęła rozpinać mi spodnie i powoli dobierała się do mojego stojącego na baczność penisa. Chwilę później położyliśmy się na łóżku, ona na dole, ja na górze. Całowałem jej piersi i różowe, sterczące sutki. Każdy ich dotyk sprawiał, że Ala zaczynała cicho jęczeć. Potem przeszedłem do dołu, ściągnąłem z niej sukienkę. Została w samych majtkach. Zapytałem się, czy mogę, odpowiedziała twierdząco. Ściągnąłem jej białe stringi i ukazała się przede mną obłędna, wydepilowana cipka. Była piękniejsza niż w moich dotychczasowych wyobrażeniach. Delikatnie dotknąłem jej językiem. Ala jęknęła. Było widać, że jest bardzo, ale to bardzo rozpalona. Zanurzyłem się między jej nogami na parę ładnych minut. Językiem lizałem jej łechtaczkę, palcem delikatnie dotykałem wejście do pochwy. Drugą ręką trzymałem Alę za jej dłoń. Chciałem w ten sposób dodać jej trochę otuchy. Po wspomnianych paru minutach Ala doszła, jej orgazm był niesamowicie mocny. 
- Chcesz więcej? – zapytałem.

- Tak! – powiedziała sapiąc. 
- Masz gumki? – zapytałem z niepokojem. 
Ala sięgnęła ręką do szafki nocnej, która była przy biurku u wyciągnęła z niej pakę prezerwatyw. Szybko założyłem gumkę na penisa. Zanim zacząłem wchodzić w Alę, powiedziała mi, że jest dziewicą i nigdy tego nie robiła, prosiła, żebym był delikatny. Uspokoiłem ją, że to też mój pierwszy raz i zrobię wszystko, żeby było jej jak najlepiej. Zacząłem w nią wchodzić, była bardzo mokra i dość ciasna. Ala od razu jęknęła. Pocałowałem ją i powiedziałem, że jeśli nie jest gotowa, to nie ma problemu. Chciałem żeby czuła się bezpiecznie. Zapewniła mnie jednak, że jest w porządku. Parę razy wchodziłem w nią tylko czubkiem penisa, nie chciałem sprawić jej bólu. Ala złapała mnie za pośladki i nadawała tępo,  za którymś razem nacisnęła mnie. Był to znak, żeby wejść w nią do końca. Tak zrobiłem. Jęknęła głośno, właśnie straciła dziewictwo. Była bardzo ciasna, oboje bardzo szybko doszliśmy. Położyliśmy się obok siebie na łóżku i przez chwilę nic nie mówiliśmy. Po chwili Ala powiedziała: Było cudownie, dziękuję. Kocham cię. Odpowiedziałem jej to samo. Ubraliśmy się i wróciliśmy razem na dół do reszty. Wszystko to trwało może jakieś 15-20 minut, więc nikt nawet się nie zorientował. Zostaliśmy z Alą parą i jesteśmy ze sobą po dziś dzień. To, co zrobiliśmy, może i było trochę głupie i bez przemyślenia, ale nie żałujemy tego!

Ten tekst odnotował 4,994 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 5.26/10 (18 głosy oddane)

Komentarze (4)

+5
0
Tak więc mamy klasykę gatunku w krystalicznie czystej postaci:

Hej wszystkim, jestem Kacper i chciałbym Wam opowiedzieć o historii, która przydarzyła mi się parę miesięcy temu na imprezie urodzinowej mojej przyjaciółki Ali.


Przyznaję, że nie spodziewałem się doczekać czegoś takiego. 🙂
Skądinąd, Kacprze, matura się zbliża, a na niej będziesz zdawał język polski w postaci pracy pisemnej. Zalecam przysiąść fałdów.
Jeśli chodzi o Twoją działalność na pokatne, przeczytaj zakładkę "Jak przygotować tekst?". Dowiesz się (bo szkoła widać Cię tego nie nauczyła) o różnicy między dywizem a kreską dialogową (myślnikiem). Przeczytasz też kilka innych zaleceń.
O fabule nie można wiele powiedzieć – ot, taki one night stand. Niezbyt wiarygodnie opisany; postacie bezbarwne, wręcz plastikowo sztuczne. Takie: "przybyłem, zobaczyłem, zerżnąłem".
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+4
0
Mnie podobała się delikatność i szacunek dla Ali. Nie nazwałbym tego "przybyłem, zobaczyłem, zerżnąłem" a raczej "przybyłem, zobaczyłem, przeżyłem wspaniałą chwilę".
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+3
0
Zgadzam się z @unstableimagination.
Tekst jest oczywiście nieporadny językowo w sposób charakterystyczny dla debiutantów ale:
nie opowiada o zerżnięciu matki, córki, babki, nie mówi o dwudziestocentymetrowych penisach i dziesięciu orgazmach na godzinę, nie promuje chamskich, dominatorskich zachowań i to oceniłbym pozytywnie, zachęcajac autora do szlifowania swych umiejętności pisarskich.
Jako dobre rady poleciłbym, żeby zamiast pisać:

ten piękny szczery uśmiech to było coś pięknego

itp.
po prostu opisz szczegółowo wygląd dziewczyny, podkreślając jej atuty,
zamiast pisać

Impreza trwała. Tańce, różne zabawy i tak dalej.


po prostu opisz tę imprezę.
Stwórz odpowiednią scenografie dla wydarzeń, aby czytelnik mógł sobie to wszystko łatwo wyobrazić.
No i poczytaj o edycji, bo w szkole tego nie uczą.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
0
@sajmon faktycznie, zgadzam się z Tobą. Muszę jednak dodać, że tekst był pisany szybko, trochę na kolanie. Następne postaram się napisać lepiej 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.