Przewartościowanie wszystkich wartości (III)
21 grudnia 2010
Przewartościowanie wszystkich wartości
Szacowany czas lektury: 5 min
Lekcje mijały szybko. Agnieszka była dziś ubrana w długą, zwiewną limonkową sukienkę, a do niej naszyjnik z zielonkawych korali i bransoletka z zielonymi kamyczkami. Na stópkach spoczywały 4cm jasno zielone koturny. Cały dzień była rozkojarzona. Była cały czas mokra, nie mogąc doczekać się orgii. Wreszcie nadszedł wf. Dziewczyny wpuszczono do ich szatni, a chłopców do ich. Sprawdzono obecność i pozostawiono uczniów samopas. Według ustaleń, miało przyjść sześciu chłopców do żeńskiej szatni. Na osiem dziewcząt, dwie miały kibicować i być sędziami orgii, a reszta miała brać udział. Weszli po pięciu minutach od dzwonka. Kolejno byli to siatkarz - Piotrek, za nim kroczył rudzielec o szarych oczach, średniego wzrostu, o atletycznej budowie. Był to Antek, szkolny mistrz w biegu na 100m. Dalej szli Jurek i Darek, bliźniacy. Jeden z nich był chemikiem, drugi fizykiem. Byli jak dwie krople wody - wysocy bruneci o niebieskich oczach. Odróżniała ich tylko jedna drobnostka - pieprzyk pod wargą Darka. Ostatnimi dwoma, którzy weszli byli Sebastian i Filip. Byli to mulaci, dobrze zbudowani, szatyni, tańczący zawodowo.
- Dobra, kto dzisiaj to robi? - spytał Piotrek.
- Więc tak - powiedziała Ula - Ja, Ania, Iwona, Karolina,Magda i Agnieszka.
- Że co? - wrzasnęli chórem wszyscy chłopcy.
Agnieszka nic nie mówiła. Podeszła powoli do Piotrka. Zaczęła przez spodnie gładzić go po kroczu, czując jak pręży się jego męskość. Gdy czuła już maksymalne naprężenie uklękła i rozpięła jego rozporek. Momentalnie pokazała się jego męskość, 22cm pyton. Aga takiego jeszcze nie widziała, więc tym bardziej chętnie po niego sięgnęła i zaczęła robić mu dobrze ręką. Przestała po chwili, aby zaostrzyć apetyt Piotrka.
Piotrek stał z sterczącym fiutem i rozejrzał się po dziewczynach. Ula mu już się znudziła, robił to z nią chyba z kilkanaście razy. Spojrzał na Anię. Była to drobniutka dziewczyna, nieco ponad 1,50m wzrostu, drobne piersi, mała pupa ale wyjątkowo ciasna i przyjemna cipka. Miała spięte w kucyk swoje blond włosy, srebrną bluzeczkę, kusą spódniczkę i do niej leginsy czarne, materiałowe. Poruszała się, jak na co dzień w adidasach.
- Może kiedy indziej - pomyślał, patrząc na Karolinę.
Karolina miała 1,67m wzrostu, piękną, gładką cerę, krótkie czarne włosy, do tego potężne piersi (rozmiar D) i dużą pupę. Piersi opinała różowa bluzka z dekoltem, a pupę podkreślały rurki. Do tego klapki do poruszania się.
- Eh, dzisiaj nie mam na nią nastroju - pomyślał.
Iwona i Magda były siostrami. Iwona była emo o ładnym biuście, opiętym przez koszulkę w paski, do tego czarne rurki szczelnie przylegające do jej ciała. Włosy sięgały jej za łopatki, z zewnątrz farbowane na kruczoczarny kolor, a od wewnątrz na biało dawały śmieszną mieszankę.
Magda natomiast była typowym plastikiem. Duży biust, pokaźna pupa, blondynka. Na co dzień chodziła w koszulkach ledwo zakrywających pępek i króciutkich mini, pokazujących pupę, gdy się pochylała. Do tego wysoki obcas.
- Biorę Agnieszkę na start - powiedział Piotrek.
Podeszła do niego powoli, objęła go i pocałowała z języczkiem.
Pozostałe pary wyglądały następująco - Magda z Antkiem, Iwona z Filipem, Ania z Sebastianem, Ula z Darkiem i Jurek z Karoliną.
Dziewczyny rozebrały się do naga i położyły się plecami na kocu, który rozłożył Darek, głowami do środka. Każdy z facetów zajął miejsce przy swojej partnerce z prezerwatywą ubraną na członka. Weszli powoli do wnętrz swoich partnerek.
- Gotowi? Start - powiedziała Kamila, jedna z dwóch które nie brały udziału w zabawie.
Każdy z chłopaków równomiernie w przód i w tył posuwał swoją partnerkę. Jęczały, każda z doznawanej rozkoszy. Najszybciej odbijać zaczęło Karolinie, która zaczęła jeszcze pomagać Jurkowi i zaczęła sama się poruszać, powodując u niego szczytowanie po kilku minutach. Po kolejnych kilku minutach wysiadł Antek, a zaraz po nim Filip szczytując. Kamila w międzyczasie zapisywała wyniki, kto zajął które miejsce. Trzeci był Darek, drugi po kilku minutach Sebastian. Pierwsze miejsce, wciąż ostro pieprząc Agnieszkę, która stękała, jęczała pragnąc więcej i więcej seksu z Piotrkiem. Piotrek dopiero po 10 minutach od szczytowania Sebastiana wypełnił swoją prezerwatywę. Na koniec pocałował Agnieszkę i wyszedł z niej.
- Byłaś zajebista - powiedział.
- Masz mnie kiedy zechcesz, chce Ciebie więcej.
- To dobrze. Daj, zgwałcę Tobie usta.
- Na co czekasz? - odparła zalotnie Agnieszka. - Darek, ściągaj prezerwatywę i kładź się na plecach, a Ty Jurek weź mnie w czoko.
Posłusznie Darek ściągnął prezerwatywę, a po ubraniu drugiej położył się na plecach ze stojącą fujarą. Agnieszka uklękła i naprowadziła jego fiuta do swojej cipki. Gdy w nią wszedł jęknęła, pochyliła się do przodu i rozchyliła pośladki, pomagając Jurkowi w wejściu w jej pupę. Gdy wchodził krzyczała głośno, rozpychana jego pałą. Pozostali zebrali się wokół niej z fujarami w rękach. Nagle Piotrek podszedł i wepchnął jej fujarę do ust i od razu zaczął je gwałcić, trzymając ją za głowę. Poruszał szybko i gwałtownie. Ona oddała się jego władzy, nie miała sił się opierać. W międzyczasie rytmicznie Jurek posuwał ją w odbyt naprzemiennie z Darkiem, który masakrował jej cipkę. I tak podskakiwała, radosna, czuła się szczęśliwa będąc dziwką. Patrzyła na pozostałych, podobało jej się, że przy niej się masturbują, gotowi zalać ją spermą. Pała Piotrka powodowała, że w wielu momentach się krztusiła, ale nie poddawała się, pragnęła tego. Nagle szczytowała, a w ślad za nią poszedł Darek i Jurek. Piotrek wypełnił jej usta spermą. Gdy chciała wypluć złapał ręką za usta i powiedział:
- Połykaj dziwko, już!
Nie chciała, wyrwała się i wypluła na koc.
- Nie - powiedziała dysząc.
Momentalnie Jurek i Darek wyszli z niej i odeszli.
- Nie? - spytał władczo Piotrek. - Dobrze więc - dodał, po czym uderzył ją wierzchnią częścią dłoni w twarz. Dziewczyna padła na koc.
- Jesteś marną kurwą, rozumiesz? - spytał, po czym kopnął ją w brzuch. - Rozumiesz suko? - krzyczał. Nic nie odpowiadała. Gdy milczała Piotrek ustawił ją odpowiednio i zaczął posuwać w cipkę bez prezerwatywy.
- To będzie kara. Może jak wpadniesz nauczysz się mnie respektować.
Posuwał ją szybko, jej ciało podskakiwało miarowo. Pozostała trójka zebrała się wokół i masturbowała się, chcąc zalać ją spermą. Najpierw szczytował wewnątrz niej Piotrek. Wystrzelił potężną ilością ładunku. Potem postali, gdy Piotrek odszedł zalali ją swoją spermą.
- Zbierać się - powiedział biorąc komórkę i robiąc zdjęcie Agnieszce, po czym wyszli z przebieralni dziewczyn. Pozostałe nawet nie drgnęły. Agnieszka leżała naga, zalana spermą. Dopiero po pięciu minutach zaczęła szlochać. Na podłogę zaczęły lać się łzy. Gorzkie łzy złej decyzji. W międzyczasie Ula włożyła Agnieszce do plecaka jeden test ciążowy, po czym z innymi dziewczynami zostawiły ją samą w żeńskiej.