Najnowsze komentarze w poczekalni

0
0
Ciekawe.
Myślę, że warto pociągnąć temat.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
0
No, fajnie, że nasz bohater odkąd wziął wolny dzień, już nie musi pracować. 😛
Niepokojące jest natomiast to, że jego partner musiał podać mu ponownie adres (nowy?) ale nasz bohater śmiało tam wędruje, jakby już tam był.
Cieszę się również, że opowiadanie zostało ubogacone pończochami, o których wspomina się dwa razy - w momencie kupna oraz zakładania. Niesamowita perwersja.
Sytuacja podobna do ścielenia łóżka z pierwszego spotkania - taka strzelba, wisząca na ścianie, ale wiadomo już, że nie wystrzeli.
"kroczę", "zapamiętałe", notoryczne powtórzenia oraz amnezja przecinkowa dopełniają obrazu. Nie dziwię się, że bohater 'stoi niepewnie'.
Jeśli to obraz inspirowany realnością - to w interesujący sposób naświetla realne problemy. Jako fikcja - w moim odczuciu nie sprawdza się w bardzo dużym stopniu.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
0
Po pierwsze: jak na razie to żadne cuckold, tylko zwykła zdrada… 🙂
Po drugie - warto, by wszystkie dwukropki dorosły i stały się trzykropkami.
Po trzecie: słowo "cipka, cipa" ma również synonimy. I to jest chyba największy zarzut, mocno wpływający na odbiór całej historii. Popracowałbym nad tym, oferując napalonym czytelnikom nieco więcej szczegółów budowy intymnej anatomii Izy. 🙂

Poza tym - moim zdaniem - to opowiadanie ma wszystko, co powinno mieć. Włącznie z perspektywą na później… 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
0
Do wymienionego pod cz. I wykazu usterek autor dołączył w cz. II literówki i liczniejsze błędy ortograficzne oraz niepraktykowaną i przekomplikowaną edycję korespondencji SMS-owej.
Zaczynanie kolejnej części od powtórzenia ostatniego zdania części poprzedniej jest ciekawą reminiscencją z czasów powieści w odcinkach drukowanych w prasie tygodniowej. Natomiast oznajmianie na zakończenie części II, że oto zakończyła się część II, mija się z celem. Jeśli autor idzie w stylizację powieści odcinkowych sprzed 100 lat (po co?), to co najwyżej na końcu ostatniej części może zamieścić słowo "KONIEC".
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
@Tomp mnie uprzedził, ujmując zresztą temat krócej i przejrzyściej, niż ja potrafiłem to zrobić. 🙂
Wydaje mi się, że, paradoksalnie, opowiadanie dobrze podsumowuje cytat z niego:
"Jakbym to nie ja przeżywał te chwile tylko patrzył na soft scenę z erotyka."
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-1
Tekst przygotowany niezgodnie z zaleceniami portalu (Zakładka: "Jak przygotować tekst?"). Dywizy, brak wcięć, absolutne zero w zakresie edycji dialogów. Pewne nieporadności stylistyczne i błędy interpunkcyjne.
Największy mój zarzut wobec treści to nieprawdopodobieństwo; zarówno formalne (miejsce, grupa, organizacja) jak i psychologiczne. Zwykle taką akcję, jak w Ewie, autor kryje w formule jakiejś fantasy, świata wykreowanego, a tu tego nie ma. Wręcz przeciwnie – cały wstęp przekonuje czytelnika o realności opisu, co kłóci się ze znajomością tu i teraz każdego czytelnika.
Podsumowując: źle zedytowana i średnio opisana zupełnie nieprawdopodobna psychologicznie i faktograficznie historia.
Do mnie nie trafia.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-1
Po pierwsze: tekst nie został przygotowany zgodnie z zaleceniami portalu (zakładka: "Jak przygotować tekst?").
Jak zwykle rażą dywizy zamiast półpauz/pauz i sporadyczne wcięcia akapitowe robione ręcznie, mimo że portal dostarcza odpowiedniego narzędzia.
Kuleje interpunkcja. Błędy w edycji dialogów/myśli. Nieliczne inne błędy językowe. Powtórzenia.
Ogólna nieporadność narracyjna, najwyraźniejsza w konstruowaniu dialogów. Dla mnie brzmią one sztucznie.
Prawdopodobieństwa akcji nie potrafię ocenić, bo nie czuję stosunków gejowskich, a w literaturze natrafiłem na zaledwie jeden godny uwagi przykład. Niech to ocenią inni.
Konstrukcji narracyjnej brak. Tempo usypiające. Nie wiem, co autor chciał wyrazić swoim tekstem, ale nie widzę w nim nic ciekawego ani nawet cech opowiadania; to raczej relacja.
Reasumując: całość niestaranna, niepoprawna , nudna i nieprzekonująca.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
0
Świetne 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+2
0
Bardzo dobre opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na kolejną część
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Opowiadanie całkiem w porządku 🙂 Wprawdzie czytałem już kiedyś coś podobnego, ale to jest dłuższe i lepiej napisane.
Pod kątem fabuły to częściowo popieram zdanie użytkownika @sajmon - może faktycznie byłoby lepiej, gdyby Ewa była tą młodszą.
Czekam na ciąg dalszy 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Przeczytałem z zaciekawieniem, ale...

Napisane jest to takim trochę surowym językiem, jak relacja albo streszczenie filmu. Pozbawione akapitów i dialogów fragmenty tekstów trochę meczą. Same dialogi też toporne. Spora ilość błędów językowych, dużo powtórzeń, zwłaszcza nadużywanie czasownika "być". Warto by pod tym kątem raz jeszcze przejrzeć i poprawić tekst.

Co do fabuły trochę gryzie się postawa Ewy, która z jednej strony jest zniechęcona do mężczyzn, zwłaszcza takich którzy łapią za tyłek itp a z drugiej pakuje walizki i z własnej woli przenosi się do takiej skrajnie patriarchalnej sekty. Z kolei sekta nie wiem czemu zamiast świeżej krwi młodej, płodnej laluni werbuje panią po przejściach na skraju przekwitania. I w okresie próbnym od razu zapładnia?

Przeczytam cd. bo mam nadzieję, że Ewa się zbuntuje i ucieknie 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Cześć będzie kontynuacja?
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-2
Ano nie zalogowała. Nawet chyba wiem, dlaczego 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
A czy ta "Klaudia" to autorka? Zauważ, że się nie zalogowała, tylko podszyła pod nick autorki.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
@Klaudia, nie rozśmieszaj poważnych ludzi, bo dostaniemy zajadów.... I odrób już dziś lekcje na poniedziałek.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-2
Hej! Jeśli spodobało Ci się moje opowiadanie, koniecznie wpadnij na insta - travelwithklaudia 😀Zajmuję się tam tematyką beauty, podróżniczą, a także staram się przekazywać codzienną dawkę motywacji - każdy znajdzie coś dla siebie ❤
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+3
0

Korzystam jak zawsze z polecanej przez portal strony. Cóż, może trzeba poszukać innych.


Na lepszą wśród bezpłatnych bym nie liczył.
Interpunkcja nie jest tak straszna, jak się wydaje. Przypomnij sobie, czego w szkole uczono o budowie zdania; ogólnie każde orzeczenie (nawet imiesłowowe i domyślne) tworzy zdanie. Jeśli nie kończy się kropką ani nie łączy się spójnikiem, musi być przecinek lub średnik. Jak jest spójnik, to zaglądnij do google, czy przed nim daje się przecinek, czy nie.
Każde wtrącenie, każdą formę wołaczową, obramowuje się przecinkami.
Potem rozpracuj takie zdanie z Dawnych czasów:
"Kiedy się kąpała, leżałem pod drzwiami łazienki, z twarzą tuż przy kratce wentylacyjnej licząc, że uda mi się cokolwiek zobaczyć".
Zapytaj się, do jakiego czasownika (a więc do jakiego zdania) należy "z twarzą tuż przy kratce wentylacyjnej". Czy do "licząc", czy do "leżałem". Jeśli do "leżałem", to:
Kiedy się kąpała, leżałem pod drzwiami łazienki z twarzą tuż przy kratce wentylacyjnej, licząc, że uda mi się cokolwiek zobaczyć.
Jeśli zaś bohater liczył z twarzą przy kratce, to:
Kiedy się kąpała, leżałem pod drzwiami łazienki, licząc z twarzą tuż przy kratce wentylacyjnej , że uda mi się cokolwiek zobaczyć.
Temat drugi:
Wielokrotnie pisałem w komentarzach, że po kropce ZAWSZE piszemy od dużej litery. Warto czytać komentarze; zawsze można się z nich czegoś dowiedzieć/nauczyć. Np. gdzie jest poradnik edycji dialogów.
Temat trzeci:
Nie zawsze przecinek rozwiązuje sprawę. Czasem jest lepiej, a czasem trzeba dać średnik lub kropkę, gdy zdania nie wiążą się gramatycznie. Jak tu:
"Czasami widziałem jej stopy [tu nie przecinek, a kropka lub średnik] jeśli mocno zbliżyłem twarz do kratki, to mogłem zobaczyć jej nogi, kiedy stała w wannie[tu przecinek] wycierając swoje ciało".
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Drogie Panie, pierwszy epizod finalnie zamknięty - niech obficie płyną wasze soki podczas lektury, a dłonie gorliwie pracują!

Niebawem kończę epizod drugi i przystępuję do pisania trzeciego.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Tomp dziękuję, wiedziałam, że tak będzie. Interpunkcja to zawsze był mój słaby punkt. Korzystam jak zawsze z polecanej przez portal strony. Cóż, może trzeba poszukać innych.
Ale dzięki, Twoje zdanie zawsze w cenie.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-1
Trudno się nie zgodzić z Tompem - tempo monotonne a dialogi takie same jak w wielu takich samych opowiadaniach. Ot, kolejna mama która postanowiła rozprawiczyć syna i dla której decyzja o regularnym współżyciu z synem jest prostsza i bardziej naturalna niż wysłanie tegoż syna do dentysty z bolącym zębem. Ta decyzja jest tak prosta że aż... zmniejsza poziom seksualnego podniecenia jakie może wywołać ten tekst. Ogólnie - tragedii nie ma ale szału też brak.
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.