Wyznanie #146

25 marca 2024

Mam 35 lat, a dopiero niedawno zrozumiałam, dlaczego właściwie seks dorosłego mężczyzny z nastolatką jest zakazany. Lubiłam, gdy on mnie pieprzył, a dodatkową satysfakcję przynosiły mi legendy krążące na nasz temat. Brał mnie mocno i zdecydowanie, często bez pytania, bez wymiany zdań. Czasem wymykaliśmy się osobno, a czasem pod zmyślonym pretekstem oddalaliśmy się od grupy razem. Ja i on. Spora część stada musiała się domyślać, że to nie jest przypadek.
Do dziś najbardziej podniecają mnie wspomnienia sprzed niemal dwóch dekad. Gdy jestem sama i chcę zrobić sobie dobrze, to wystarczy, że pomyślę o nim i jestem mokra. Od faceta potrzebuję ostrego traktowania, bo on mnie tego nauczył. Seks z innymi, później, był ciągiem dalszym praktycznego zdobywania wiedzy o cielesności i wspólnych zabawach. Jednak to on – ten dorosły mężczyzna, który spuszczał się w moją nastoletnią buzię albo ciasną dziurkę – dał mi takie lekcje, że przez lata w potencjalnych partnerach szukałam jego cech.
Nastolatka skuteczniej chłonie wzory i koduje je na dłużej, zwłaszcza te praktyczne. Nie bez powodu do końca życia zwykle umiemy dodawać, a całki z zajęć na studiach kasujemy z pamięci po zdaniu egzaminu.
Może gdyby on wtedy nie zdzierał ze mnie spodni silnym ruchem, by po chwili sprowadzić na kolana, zerżnąć i dać klapsa, potrafiłabym dziś rozgrzać się myślą o delikatnym dotyku? Upajałaby mnie romantyczna aura w sypialni? - Może, ale nie żałuję, że mu wtedy ssałam za każdym razem, gdy miał ochotę. Lubiłam mu obciągać i krztusić się jego penisem, kiedy czasem posuwał mnie w gardło...
Są wzory stworzone przez naturę i zasady narzucone przez człowieka. Pierwszych nie ominiemy, drugie można łamać na własną odpowiedzialność… i dostać karę, a czasem nagrodę, adekwatną do wieku, która notabene działa latami.
Myślę czasem o innych, ale o nim najczęściej. To nie może być przypadek.

Jak Ci się podobało?

Komentarze (3)

+11
-6
W pierwszym zdaniu definitywnie potępiasz takie relacje nastolatka ze starszym. Ogólnie masz racje, co do utrwalania się wzorca u osoby młodej. Ale ja byłam długo , dziesięć lat, w relacji z mężczyzną o 20 lat starszym. Ja miałam 17 lat on 37. Ale ja oceniam to bardzo pozytywnie. Był niesamowicie czuły, delikatny, uczył mnie wspaniałego seksu, uczuć, czułości , delikatności, jak ważna jest bliskość, empatia i miłość. Dzisiaj nie jesteśmy razem, Ale bardzo pozytywnie oceniam takie relacje. Właśnie dlatego, że otrzymała i utrwaliłam w sobie bardzo pozytywne wzorce. Co do ostatniego zdania pełna zgodność.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+5
-4
Widzisz kiedyś starszy partner to była normalność. I to się sprawdzało. Wiedza, doświadczenie, męskość
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Istnieje coś takiego, jak grooming i myślę, że obie byłyście jego ofiarami. Dorosły człowiek ma zupełnie inną mentalność i perspektywę niż nastolatek, jak również więcej przeżył i więcej wie. Młodą osobę łatwiej zmanipulować, łatwiej jej zaimponować. Im mniej doświadczenia, dojrzałości i cóż, dobrych relacji w rodzinie i zdrowia psychicznego, tym łatwiej taką młodą osobę wykorzystać. I to do tego stopnia, że bez interwencji i terapii nie będzie ona tego nawet świadoma. Żaden dojrzały mężczyzna z dobrymi intencjami nie będzie patrzył na taką dziewczynę jak na partnerkę, bo nią po prostu nie jest. Osobiście przerobiłabym to z terapeutą seksuologiem.
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.