Pierwszy, niekoniecznie planowany raz.

2 września 2011

Szacowany czas lektury: 6 min

Paweł ma 20 lat, studiuje informatykę. W wolnym czasie lubi pójść na paintball ze znajomymi, wyjść na imprezę. Jednak najbardziej lubi spędzać czas ze swoją dziewczyną - Magdą. Magda ma 18 lat, jest w klasie maturalnej. Od 3 lat są ze sobą. Widzą się niemal codziennie. Często chodzą do kina, na wspólne zakupy, do klubu. Świetnie się dogadują, inne pary wręcz im tego zazdroszczą. Mimo, że są ze sobą już tak długo, nigdy jeszcze nie odbyli stosunku. Zaspokajali się pieszczotami, ewentualnie w grę wchodził seks oralny. Jednak Magda kazała Pawłowi, aby kupił prezerwatywy na wszelki wypadek. Mówiła, że wolałaby gdyby kiedyś podczas pieszczot "na spontanie" kochać się po raz pierwszy, nie chciała konkretnie tego planować, aby nie musieli się stresować. Jak kazała, tak też uczynił. Miał je zawsze w swojej szufladce nocnej.

Pewnego zimowego, grudniowego dnia zostali zaproszeni na imprezę do swoich znajomych. Domówka miała odbyć się 20 km poza miastem - na działce jednego z ich przyjaciół.

Impreza była udana, wszyscy dobrze się bawili. Paweł nie pił, ponieważ to on prowadził auto. Magda też nie chciała pić zbyt wiele, skończyła na kilku drinkach. Oboje przetańczyli prawie całą imprezę. Klimat był niepowtarzalny - typowo góralska chata z dużym kominkiem, świetnie dobrane towarzystwo, przyjemna dla ucha muzyka. Jednak po godzinie 1, Magda z Pawłem stwierdzili, że już pojadą. Pożegnali się ze wszystkimi, podziękowali za zaproszenie i opuścili chatę. Wsiedli do Range Rovera Pawła. Było około -20 stopni, więc Paweł włączył ogrzewanie. Wyjechali, po kilku minutach zrobiło się na tyle ciepło, że Magda zdjęła swój płaszcz. Miała na sobie ładny, luźny, beżowy sweter, który kolorystycznie pasował do skórzanej tapicerki samochodu, seksowne jeansowe rurki i zimowe botki z futerkiem. Paweł kątem oka obserwował ją. Podziwiał jej piękno. Każdego dnia kochał się w niej coraz bardziej. Jechali niemal pustą drogą, dookoła łąki i lasy. Paweł włączył cicho spokojną muzykę.

- I jak Ci się podobało? - zapytał.

- Bardzo, misiu. A Tobie?

- Mi też. Szkoda, że nie mogłem się napić, ale i tak było dobrze - wyznał nie do końca przekonująco Paweł.

- Biedny... Może w ramach wynagrodzenia, pan szofer da się namówić na małe co nieco? - zaproponowała Magda

- Bardzo chętnie... Więc o której jutro po Ciebie przyjechać? Ściągnę jakiś film.

- A nie wolisz, żebym teraz się Tobą zaopiekowała? - Magda sprecyzowała swoją propozycję.

- Teraz? - Paweł się trochę zdziwił, jednak od razu skręcił w pobliską polną drogę na skraju lasu. Miał na nią ochotę. Wielką ochotę.

- Tak, proszę się mną zaopiekować. Porządnie - żądał Paweł.

Magda rozpuściła swój jasny warkocz. Włosy opadły na jej ramiona. Wyglądała niesamowicie pociągająco. Mimo mrozu na zewnątrz, w aucie było około 18 stopni.

- Kochanie, złóż siedzenia, żebyśmy mieli więcej miejsca - zaproponowała Magda.

Paweł ułożył siedzenia w pozycji leżącej, tak, że z tylną kanapą tworzyły niemal idealne łóżko. Magda zrzuciła swój sweter, została w seksownej białej koszulce z rękawem 3/4 i duuużym dekoltem. Spod koszulki wystawał czarny, koronkowy stanik. Magda miała piersi sporych rozmiarów. Pojedynczo były w stanie zapełnić obie ręce Pawła. Czuł on narastające podniecenie. Magda zobaczyła to i zaczęła go namiętnie całować, jej ręka powędrowała na jego spodnie, masowała jego krocze. Paweł ujął jej piersi i zaczął je masować. Po chwili spodnie Pawła były już rozpięte, a jego penis był w dłoni Magdy. Poruszała nim w górę i w dół. Paweł zaczął namiętnie lizać piersi Magdy. Ściskał je, masował, oblizywał sutki.

- Taaaaak... - pojękiwała Magda.

Nagle odepchnęła Pawła i opuściła mu spodnie do kolan. Wzięła jego twardego już penisa do ust i zmysłowo poruszała głową w górę i w dół, co jakiś czas przejeżdżając językiem po żołędziu. Pomagała sobie ręką. Klęczała na fotelu pasażera, więc Paweł rozpiął jej spodnie i przejeżdżając dłonią po jej plecach, włożył jej rękę do spodni. Miała na sobie ciemne stringi. Masował jej pośladki, podczas gdy ona trzymała w ustach jego przyrodzenie. Z jej ust ciekła ślina, spływała aż na jego gładko ogolone jądra, a gdy Magda wyciągała penisa z ust, by spojrzeć na zadowolenie swojego chłopaka, to między jej ustami, a jego pałą rozciągały się ślinowe "pajęczynki". Paweł włożył jeden palec pod stringi Magdy i masował jej odbycik. Uwielbiała to. Po chwili dołączył drugi palec i zaczął pieścić jej mokrą, lekko owłosioną szparkę. Paweł, chcąc zrobić równie dużą przyjemność swojej dziewczynie, kazał jej się odwrócić plecami i klęcząc na siedzeniu, wypiąć pupę w jego stronę. Tak też zrobiła, a on zdjął z jej zgrabnej, kształtnej pupy spodnie i zaczął lizać jej pośladki, następnie odciągnął stringi i włożył jej język. Lizał jej ociekającą myszkę i przeciągał językiem tez po jej odbyciku. Jej jęczenie przyprawiało go o jeszcze większe podniecenie.

Następnie Paweł pomagał sobie palcem, delikatnie pieszcząc jej łechtaczkę.

- Wejdź we mnie. Zróbmy to, kochanie - powiedziała nagle Magda.

- Wow. Kochanie, nawet nie mam gumek - odpowiedział z zaskoczeniem Paweł.

- Biorę tabletki na regulacje okresu. One działają też antykoncepcyjnie. Możemy śmiało to zrobić.

- Jesteś tego pewna? - zapytał.

- Tak, weź mnie! - zapewniła go Magda.

Paweł w ogóle się tego nie spodziewał. Był strasznie podniecony. Zdjął całkiem spodnie, Magdzie też pomógł się rozebrać do naga. Położył ją na plecach na przednim fotelu i położył się na niej. Wbrew pozorom było im wygodnie. Zaczęli się namiętnie całować. Paweł rozchylił jej nogi, oparł o swoje barki i delikatnie włożył główkę penisa w jej pipkę. Na początku były delikatne opory, jednak Paweł był bardzo ostrożny. Po chwili wypłynęło parę kropelek krwi i Magda nie była już dziewicą. Zaczęli stopniowo zwiększać tempo. Jej duże piersi falowały w górę i w dół. Po chwili kochali się już dość szybko, nogi Magdy podskakiwały na barkach Pawła.

- Taaak. Pieprz mnie! - mówiła Magda

- Odwracaj się i wypnij - powiedział Paweł

Tak też zrobiła i po chwili zaczął brać ją od tyłu. Jego penis wchodził w Magdę już cały. Jej szparka była ciasna. Doznania były tak mocne, że Magda zaczęła krzyczeć. Paweł jedną ręką rozchylił jej pośladek, a kciukiem drugiej zaczął uciskać jej oczko perskie. Magda to uwielbiała, lubiła gdy pieścił jej pupę. Czuła, że zaraz dojdzie. Paweł pieprzył ją bardzo mocno. Nagle cipka Magdy zaczęła ściskać jego penisa, czuł, że nadchodzi jej szczytowanie. Nie mylił się - Magda doszła. Krzyczała, głośno sapała, piszczała.

- Aaa... Taaak! Taaak! Mmmm! To jest cudowne! Ohh! - rozkoszowała się.

Paweł czuł, że też niebawem dojdzie, zaczął wkładać jeszcze szybciej. Jego jądra obijały się o jej obrośnięty wzgórek.

- Tak! Jesteś wspaniała, kotku... - szeptał.

Jego penis zaczął pulsować i po chwili zalał jej szparkę spermą. Strzelał wyjątkowo długo. Wyładowywał całe, wielkie podniecenie. Tak długo czekał na ten moment... Przez chwile oboje się nie ruszali, pomrukiwali.

- Było mi cudownie.- powiedziała Magda.

- Mi... cudownie to za mało powiedziane... - odparł Paweł.

Wyjął z niej swojego penisa, a zaraz za nim ze szparki wyciekła sperma, kapiąc na tapicerkę.

Położył się na fotelu kierowcy, Magda na fotelu pasażera. Objął ją i mocno przytulił. Leżeli tak przez jakieś pół godziny, oglądając gwieździste niebo przez szybę w dachu. Czuli się cudownie. Obiecali sobie, że będą razem do końca życia.

Ten tekst odnotował 17,751 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 5.28/10 (13 głosy oddane)

Pobierz w formie ebooka

Komentarze (1)

0
0
Jak na debiut to opowiadanie całkiem niezłe. Fabuła nieskomplikowana, prosta, lecz to wystarczy by każdy z czytelników podniecił się.
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.