Viola (II)

17 sierpnia 2012

Szacowany czas lektury: 5 min

Specjalnie dla MarySue lepiej :)???

Podczas pobytu Violi w szpitalu Paweł odwiedzał ją codziennie rozpieszczając ją kwiatami i różnego rodzaju drobnymi prezentami, które sprawiają kobiecie radość. Jednym słowem troszczył się o swoją przyjaciółkę. Po wypisaniu Violi ze szpitala zabrał ją do siebie do domu ponieważ, jak wiadomo nie miała gdzie wracać. Umówił ją nawet na wizyty u znanego psychoterapeuty by mogła wrócić do równowagi psychicznej, po tak traumatycznych przeżyciach. Myślicie, że była nienormalna? Nie tak myślą ludzie, którzy nie mają pojęcia o Bożym świecie. Wizyta u psychoterapeuty przecież jest czymś normalnym i nie powinna nikogo dziwić w tych czasach. Jednym słowem był idealnym opiekunem przyjacielem i doradcą w jednym. Trzy tygodnie po wypisaniu Violi ze szpitala w sobotę popołudniu postanowili iść się zabawić w pobliskim klubie "Alcapone". Paweł zabrał by ją już wcześniej, ale każda jego prośba by gdzieś wyszli zawsze spełzała na niczym. Dzisiaj było inaczej Viola sama, mu to zaproponowała, była strasznie podekscytowana wizją zabawy, być może dlatego, że znudziło jej się już "siedzenie w czterech ścianach". Umówili się, że wyjdą tak gdzieś koło dwudziestej a jednak dziewczyna już od godziny piętnastej biegała po domu zastawiając się w co się ubrać, choć szafa po niedawnych zakupach była pełna odzieży. Oczywiście te marudzenie było połączone z wielogodzinnym okupowaniem łazienki. Ah ta kobieca natura, daje nieraz w kość. Wreszcie wyszli z domu po około piętnastu minutach szybkiego marszu byli na miejscu. W klubie było już sporo klientów, jedni siedzieli przy barze popijając piwko, ale większość gości bawiła się świetnie śmiejąc się i tańcząc w rytm muzyki. W klubie Paweł spotkał sporo znajomych, wszyscy gratulowali mu tak ładnej przyjaciółki, zdarzały się nawet ostrzejsze komentarze, które u Violi powodowały rumieńce.

Paweł mógł być dumny ze swojej towarzyszki, blond włosy rozsypujące się po karku i plecach jak wodospad, zielone oczy które przyciągały jak magnez spojrzenia mężczyzn, czerwone seksowne usteczka uśmiechające się zalotnie. Całości dopinała niebieska, zwiewna sukienka uwydatniająca jej piersi, a także wdzięcznie opinająca jej krągły, słodki tyłeczek. Miał powody do radości widząc zazdrosne spojrzenia mężczyzn z klubu skrupulatnie skupiających się na nim i jego towarzyszce.

Postanowili zatańczyć była to dość szybka muzyka, Viola taką lubiła. Wyglądała cudownie tańcząc z Piotrem falujące włosy roziskrzone oczy. Paweł nie mógł oderwać od niej wzroku, a także od jej pięknych cycuszków, które falowały lekko w rytm muzyki. Tańczyli parę kawałków pod rząd, oboje byli już zmęczeni, postanowili iść do baru napić się coś, ale nagle do baru wpadła policja, ktoś pobił chłopaka na zewnątrz, szukali świadków. W jednej chwili urocza, atmosfera prysła jak bańka mydlana. No cóż szkoda, postanowili wrócić do domu. W drodze powrotnej rozmawiali o przeżytej niedokończonej imprezie. Oboje uznali, że i tak było dobrze choć za krótko. Weszli do domu, Viola poszła się wykapać a Paweł myślał jak wyglądała uroczo tego wieczoru czując przy tym, rosnącego fiuta w bokserkach. Nie wytrzymał wszedł do łazienki zobaczył ją w swojej dużej wannie leżącą wygodnie. Nie usłyszała go, bez słowa się rozebrał do naga z sterczącym kutasem podszedł do Violi. Krótka chwila rozszerzone źrenice dziewczyny i jedno tylko zdanie: - Chodź do mnie Pawełku.

Odwróciła się plecami i przesunęła do przodu robiąc mu miejsce za sobą.

Prawdopodobnie czuła jego sztywność, bo chwilę wierciła pupcią aż wygodnie ułożyła go pomiędzy swoimi pośladkami. Dłonie trzymała na jego kolanach zmysłowo masując jego nogi. Ujął jej pierś delikatnie masując od czasu do czasu przyszczypując sutek, druga ręka Pawła zawędrowała na brzuch, wodził nią zmysłowo masując jej brzuszek. Doszedł wreszcie do miejsca, w którym jak się spodziewał powinien być zarost, chociaż delikatny lecz ku swojemu zdumieniu odkrył, że jest całkowicie wygolona. Wtedy Viola wstała a na wysokości oczu dostrzegł czerwoną wygoloną szparkę, proszącą się aby ją polizać. Docisnął usta do jej łona, zachłannie zaczął całować językiem próbując wedrzeć się do jej szparki. Violi przyśpieszył się oddech, ręce powędrowały na jego głowę dociskając ją do swojego sromu. Coraz szybsze ruchy języka na jej cipce spowodowały, że Viola dostała orgazmu naprężając swoje mięśnie a jej usta zachłannie wciągały powietrze. Lecz żadna ze stron nie miała dosyć tej zabawy dla nich była to na razie gra wstępna. Paweł wstał, jego naprężona pałka ocierała się o brzuch dziewczyny. Szybko nacelował na otworek i wepchnął w gorącą szparkę swoją naprężona męskość. Ścianki szparki rozwarły się szybko zapraszając gościa, a z ust Violi wyszło ciche westchnienie rozkoszy. Kochanek posuwał ją szybko energicznymi posuwistymi ruchami wbijając się aż do końca lub zmniejszał tempo wkładając i wyjmując swoją męskość delikatnymi wolnymi ruchami centymetr po centymetrze. Violi sprawiało to nieopisaną rozkosz, lubiła właśnie taki sposób penetracji swojej cipki. Ich ciała zharmonizowały się wydawać by się mogło że, są jednym wielkim narządem kopulacyjnym. Ich języki splotły się w nieopisany taniec miłości , jego ręce błądziły po ciele Violi ugniatając piersi i przyszczypując sutki. Soki z cipki dawały taki poślizg tak stymulowały penisa, że zaraz odleciał, jego sperma wybuchnęła jak wulkan zalewając wnętrze dziewczyny, ta czując taki potok nasienia uderzający o jej pochwę też dostała orgazmu. Przeżywali wspólnie orgazm patrząc sobie w oczy. Chwile minęło zanim doszli do siebie. Kobieta chcąc mu się odwdzięczyć za tą rozkosz a zarazem posmakować jego penisa i nasienia uklękła przed nim obejmując szczelnie swoimi wargami malejącego ptaka. Paweł myślał że odleci, jego fiut stał już na baczność za sprawą sprawnego języczka dziewczyny. Z początku ssała tylko żołądź lecz po chwili już prawie cały był w jej ustach. Nieraz przerywała ssanie fiuta, wykonując posuwiste ruchy ręką ssąc przy tym jego jądra na przemian, raz prawe raz lewe.

To co czynił jej język, wargi, zęby to była nieopisana rozkosz dla chłopaka. Targnął nim potężny wytrysk zalewający twarz dziewczyny, chłopak myślał, że nie tylko zaleje jej twarz, ale także całą łazienkę. Zbierała to wszystko palcem z twarzy wkładając spermę do ust powtarzając przy tym kocham cię Pawełku i twoją pyszną spermę też.

Ten tekst odnotował 14,132 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 4.1/10 (6 głosy oddane)

Pobierz w formie ebooka

Komentarze (23)

0
0
Dziękuje za dedykację, powinnam chyba czuć się zaszczycona. W każdym razie dziękuję.
Ach, och stałam się muzą, rzucającą wyzwanie literackie początkującemu adeptowi pióra... 😉

Ale że jestem baba pyskata i wredna, a do tego przemądrzała powiem tak:

Jest lepiej, co nie znaczy że już jest całkiem dobrze.
Przecinki i inne robaczki wyglądają na powstawiane losowo.
Brak wyodrębnionych akapitów utrudnia odbiór tekstu.
Zwłaszcza scena erotyczna, która mogłaby być całkiem niezła, dużo zyskałaby na znakach przestankowych.
Mógłbyś tez nie być taki skąpy i wrzucić chociaż jeden apetyczny dialog 🙂

Reasumując:

przecinki
akapity
dialogi

i pamiętaj, długość MA znaczenie 😉
oczywiście długość opowiadania.
Ale i tu poczyniłeś znaczące postępy - nawet tak zbite i ściśnięte opowiadanie przekroczyło długością niedostępną do tej pory barierę jednej strony! Jestem z ciebie dumna!

Tak, tak, lepiej... troszeczkę 🙂 Mnie nie łatwo zadowolić 😉 Przez pracę do doskonałości, a per aspera ad astra !
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Dzięki MarySue spróbuje wrzucić dialogi choć mam jeszcze z tym problem spróbuje specjalnie dla ciebie :-) wiem że długość ma znaczenie :-) Ja nie jestem jeszcze dumny z siebie moją wyobraznię stać na więcej i nie długo przekonasz się o tym 🙂 naoisz coś specjalnie dla mnie pokazując przy tym swój kunszt literacki :-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Na pewno by mi się udało cię zadowolić jak nie to w opowiadaniu to inaczej na pewno :-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
@Kos
Oj byś się mógł zdziwić...
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Mój kunszt literacki jest gołym okiem widoczny już w wycyzelowanych komentarzach. Jako i moja skromność 😉

Przyznaję, na życzenie jeszcze nie pisałam - jakieś sugestie? Życzenia? Tematyka? Nie wiem czy podołam... 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
co do tematyki lubię BDSM . Skromność z twoich komentarzy aż razi w oczy 🙂 Kiedy mógł bym się spodziewać opowiadania ??Mogę napisać coś o jakiejś MarySue w ramach rewanżu jak chcesz ;-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
A ja myślę, że skromność nie tylko w omentarzach, ale i w opowiadaniach, że Koleżanka cedzi nam przez zęby to co naprawdę by chciała napisać, że te przerwy, o których gdzieś wspomniała w komentarzach, zabierają nam sporo z tego co moglibyśy dostać, gdyby się trochę rozwinęła...

Co do tematyki, może rozwinięcie opowiadania Sen, coś w stylu uległa z wyboru itd, w tej tematyce autorka mistrzowsko się porusza. Moim skromnym zdaniem.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
@Kos - nie tylko w kwestiach literackich jestem wymagająca, jednak nie traktuję tego portalu jako tablicy z ogłoszeniami towarzyskimi, więc musisz poprzestać na próbach zadowolenia mnie literaturą!

Potraktowałam twoje "wyzwanie" jako żart, i właśnie taki żarcik literacki posłałam właśnie do publikacji. Pozostaje nam wznosić prośby do szanownego Admina aby tekst został względnie szybko udostępniony 🙂 Niestety, napisałam zanim pokazał się twój komentarz więc na BDSM musisz poczekać 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Nie zrozumiałem cię MarySue moja prośbę potraktowałaś jako żart ? Mówisz że wysłałaś opowiadanie to opowiadanie pokazuje twój kunszt ? Czy naprawdę żarcik literacki wysłałaś tzn napisałaś coś dla jaj bo ja już cię nie rozumiem ..
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Nie wiem czy opowiadanie które napisałam pokazuje mój kunszt w większym stopniu niż poprzednie, czy w mniejszym - napisałam taki drobny żart literacki, świetnie się bawiąc pisaniem, czy rozbawię czytelników - to się jeszcze okaże.

A kobiety z założenia trudno jest zrozumieć 😉 Więc że ty masz z tym problem to nihil novi sub sole 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Mówisz że to nic nowego pod słońcem . Hmm tak jest kobieta to stworzenie skomplikowane :-) lecz można je rozszyfrować . U Mężczyzn jest z tym tak Beatus , qui tenet :-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Musisz być jeszcze bardzo młody, skoro sądzisz że kobietę można rozszyfrować... Albo nazbyt pewny siebie... 😉

A w kwestiach posiadania... błogosławieństwo jednego jest przekleństwem drugiego
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Młody jestem 21 lat to jeszcze kwint esensja młodości . Ale masz racje jestem pewny siebie . A co do Beatus qui tenet to ja znam takie tłumaczenie szczęśliwy kto rozumie . :-)

Ach MarySue a ty jesteś taka skomplikowana ? Bo to że jesteś inteligentna to już wiem ;-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Beatus qui tenet można rozumieć jako "Szczęśliwy kto posiada". Miałeś pewnie na myśli "beatus qui intelligit".

Oczywiście że jestem skomplikowana.Miałam już dość czasu w życiu żeby się skomplikować 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
no poczekaj, a MarySue sie nie przyczepila do "oczy które przyciągały jak magnez" ? W odroznieniu oczywiscie od oczu ktore przyciagaja jak azot albo brom. Czepianie sie na tej stronie schodzi na psy 🙂))
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Ahh intrygujesz mnie coraz bardziej MarySue :-) Nie wiem czemu ale wydaje mi się że , jesteś kobietą z którą można pogadać o wszystkim inteligentną miłą choć wymagającą od innych a tym bardziej od siebie ;-) Takie kobiety to skarb nie jak większość obecnych które są tylko pustymi lalami którymi gardzę znam parę dziewczyn inteligentnych wiedzących czego chcą od życia i które szanuje i mi się wydaje że ty taka jesteś choć znam cię tylko z tego portalu i z tych komentarzy . Może się mylę ? jak tak to wyprowadż mnie z błędu:-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Kornoj . Nie nie przyczepiła się . Mam wrażenie że chyba do ciebie się już kiedyś przyczepiła że piszesz z taką ironią o niej ,,,,
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
heh wydaje mi się że ty się lubisz czepiać :-) pozdrawiam Kos:-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
@Kornoj, wybacz że cię zawiodłam, dałam się omamić tymi słowami, że to "specjalnie dla mnie". Muszę być twardsza, nieugięta, i czepiać się dokładniej. Nie dać się złapać na lep słodkich słówek 😉 Jeszcze trochę i stracę opinie najbardziej pyskatej baby w tej okolicy!!! Ciebie oszczędzam, bo inaczej mi nie wypada, dla Kosa zrobiłam się podejrzanie łagodna... Masz racje, czepianie na tej stronie schodzi na psy 😉 Chyba musisz mnie wspomóc w mojej misji dziejowej wytykania słabości cudzych tekstów.


@ Kos - Kornoj ma rację, te oczy to nie najszczęśliwsze twoje sformułowanie.
A co do mnie - cóż, inteligentna, miłą, tak, to się mniej więcej zgadza, wymagająca, wszystko to jak najbardziej ja.
Do tego pyskata, bezczelna i przemądrzała 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Dotarłam tylko do tego momentu: "Soki z cipki dawały taki poslizg, tak stymulowały penisa, ze zaraz odleciał" jest to fragm. Wyrwany z kontekstu jednak nie pozwolił mi dalej czytać... Jak dla mnie to napisane od niechcenia... (Ciekawe jak wygląda taki "odleciany" penis)
:d
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Odleciany penis działa pobudzająco również na moją wyobraźnię 😀 Gdzieś tu można było się nieco zręczniej wyrazić... W paru miejscach zresztą.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Dobra niech wam będzie ale i tak te opowiadanie jest dużo lepsze od moich poprzednich a będą jeszcze lepsze . A co macie do tych oczu ?
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
powinien być magnes, a nie magnez... a porównanie mocno oklepane.
Ja wiem, ty jesteś młody, niecierpliwy, chcesz zaraz opublikować jak tylko napiszesz a tu trzeba dać sobie chwilę na korekty. Przeczytać tekst powoli, rozbić na akapity, poustawiać przecinki, wygładzić zdania. Chyba nikt nie pisze ciągiem i od razu skończonego dzieła.
Więc na przyszłość ty też lepiej nie próbuj 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.