Deszczowy dzień

21 lutego 2024

Szacowany czas lektury: 7 min

Poniższe opowiadanie znajduje się w poczekalni!

Miałem nadzieję popracować w ogrodzie, ale deszcz pokrzyżował moje plany. Pomyślałem więc, że mogę przeczytać którąś ze swoich nowych książek. Właśnie przeglądałam opcje, kiedy przerwał mi telefon. To była moja nowa sąsiadka, Krysia. Zapytała, czy byłbym skłonny pomóc jej w przeniesieniu mebli i pudeł. Ponieważ praca w ogrodzie została wyczerpana i nie zacząłem jeszcze nic czytać, powiedziałem jej, że chętnie do niej przyjdę.
Mimo że padał deszcz to początkiem września wciąż panowało lato, więc było gorąco. Miałem na sobie krótkie spodenki i koszulkę, ale wiedziałem, że Krysia nie będzie miała nic przeciwko, więc poszedłem tak, jak stałem.
Właściwie poznałem Krysię wiele lat temu (była przyjaciółką mojej ówczesnej dziewczyny) i szybko się zaprzyjaźniliśmy. Łączy nas mocne i nieco ryzykowne poczucie humoru, zwłaszcza jeśli chodzi o aluzje seksualne i grę słów. Obydwoje też byliśmy wielkimi flirciarzami.
Przybyłem po około 10 minutach. Wymieniliśmy nasze zwyczajowe uściski, gdy witała mnie w drzwiach. Odbyliśmy krótką pogawędkę, a ona podziękowała mi za przybycie. Pożartowaliśmy i pośmialiśmy się głośno przez kilka minut. Po krótkim oprowadzeniu po nowym mieszkaniu zaprowadziła mnie do salonu, gdzie potrzebowała mojej pomocy. 
Krysia chciała zacząć od przeniesienia kilku pudeł na strych. Pomogłem jej przenieść je z salonu na korytarz, gdzie znajdowała się rozkładana drabina. Kiedy przenosiliśmy pudła, po uroczym kołysaniu jej cycków mogłem rozpoznać, że Krysia nie miała stanika. Nie było to dla niej niczym niezwykłym, po prostu godne uwagi, ponieważ ma dość duże piersi z dużymi sutkami, które zawsze wyglądają, jakby próbowały wyrwać się z jej opiętej koszuli.
Krysia wolała być tą na drabinie, żeby móc umieszczać pudła na strychu tam, gdzie chciała. Oznaczało to, że moim zadaniem było podniesienie do niej pudeł. Wkrótce odkryłem, że było to świetne miejsce, ponieważ za każdym razem, gdy Krysia sięgała w górę, jej luźna koszulka podnosiła się do góry, prezentując mi wspaniały widok na spód jej pełnych piersi!
Jej dom miał klimatyzację, ale poddasze nie, a ponieważ na zewnątrz było już gorąco, na poddaszu było jeszcze goręcej. Przenoszenie pudeł zajęło nam około 20 minut, ale był to więcej niż wystarczający czas, aby koszulka Krysia stała się półprzezroczysta od jej potu. Oznaczało to również, że po zejściu z powrotem do chłodu klimatyzacji, jej charakterystyczne sterczące sutki stały teraz w pełni wyprostowane. Duże piersi są świetne, ale duże, wrażliwe sutki szczególnie mnie podniecają!
Kiedy zatrzymaliśmy się w jej kuchni na szklankę soku, próbowałem dodać więcej humoru, pytając ją, czy na jej strychu jest ciemno?
Zaskoczona moim pytaniem Krysia zapytała: „Ciemno na moim strychu? Co? Czemu?”
„Ponieważ masz włączone reflektory!” Powiedziałem, żartobliwie szturchając jeden z wydatnych, wystających sutków Krysia!
Krysia roześmiała się i powiedziała: „Prawie zapomniałam o twoim zauroczeniu moimi cyckami! Gapisz się na nie za każdym razem, gdy się spotykamy!”
„Cóż, na moją obronę, masz świetne cycki, Krysiu!” Odpowiedziałem.
Następnie Krysia podniosła przód koszuli i przytrzymała ją tam, śmiejąc się. „No to śmiało, zrób im zdjęcie i potraktuj to jako zapłatę za pomoc!”
Wiedząc, że okazja może się nie powtórzyć, szybko wyciągnąłem telefon z kieszeni i zrobiłem kilka zdjęć.
Krysia opuściła koszulkę i chwyciła mój telefon, aby zobaczyć wyniki. Uśmiechnęła się i zaśmiała, mówiąc: „Dobrym fotografem to Ty nie jesteś, przez mój śmiech i Twoje trzęsące się ręce wszystkie te zdjęcia są niewyraźne. Chodź tutaj, gdzie jest lepsze światło, to spróbujemy jeszcze raz!”
Byłem nieco oszołomiony, ale chętnie podążyłem za Krysią, gdy przeszła kilka kroków, po czym dumnie ponownie podniosła koszulkę, zachęcając mnie do zrobienia kolejnych zdjęć. Kiedy skończyłem, Krysia opuściła koszulkę i wyrwała mi telefon z ręki, po czym z dumą powiedziała: „O tak, to są moje cycki!”
Wziąłem telefon z powrotem, obejrzałem zdjęcia i odpowiedziałem: „Mmm Hmm! Te podobają mi się znacznie bardziej!”
Krysia postukała lekko w duże wybrzuszenie z przodu moich spodenek i zaśmiała się. „Och, wyraźnie widzę, że tak!”
Uśmiechnąłem się i powiedziałem: „Masz mnie!”
Znów się śmialiśmy! Większą część godziny spędziliśmy na przestawianiu mebli, od czasu do czasu zatrzymując się na chwilę, aby odkurzyć i wyszorować lekkie plamy z dywanu. W pewnym momencie Krysia klęczała na czworakach, żeby wyszorować jedną małą, szczególnie uporczywą plamę. Połączenie jej pozycji i ruchu jej działań sprawiło, że jej wspaniałe piersi kołysały się swobodnie znad krótkiej koszuli. Zobaczyłem także wspaniałe przebłyski jej seksownych stringów pod luźnymi spodenkami.
Kiedy już wszystko uporządkowaliśmy tak, jak chciała Krysia, odłożyliśmy środki do czyszczenia. Choć nie była tak spocona jak wcześniej, twarz Krysi znów błyszczała od całej tej aktywności, więc nonszalancko podciągnęła koszulkę i jej dołem wytarła czoło.
Widząc wyraz szoku na mojej twarzy, Krysia mrugnęła do mnie i powiedziała ironicznie: „Co? Niby do tej pory ich wcześniej nie widziałeś?”
Wykrzyknąłem radośnie: „Jasne, że widziałem i nadal jestem ich wielkim fanem!”
Krysia wskazała na moją nabrzmiałe spodenki i powiedziała: „Och, wyraźnie widzę, jakim jesteś WIELKIM fanem!”
Zachichotałem, chwyciłem mojego kutasa przez szorty i żartobliwie potrząsałem nim w górę i w dół w jej kierunku.
Krysia zachichotała. „A propos, czy masz może ochotę na jakiś mocniejszy napój za wszystkie twoje wysiłki?”
„Jasne, byłoby wspaniale.” odpowiedziałem.
Poszliśmy do kuchni i otworzyliśmy po piwie. Krysia, jako osoba bardzo ekspresyjna, często używa rąk podczas mówienia, a podczas wymachiwania rękami, gdy kończyła opowiadanie, przypadkowo uderzyła dłonią w pobliską szafkę.
„FUCK!”, krzyknęła Krysia, bardziej ze zdziwienia niż z bólu!
„Och, w porządku, jeśli nalegasz!”, powiedziałem głupim głosem z jeszcze głupszym uśmieszkiem.
Krysia skoczyła do przodu, chwyciła mnie za krocze i kierując się w stronę swojej sypialni, powiedziała: „W takim razie nalegam! Nie uprawiałam seksu od prawie miesiąca i jestem cholernie napalona! A ten potwór zerka na mnie przez całe popołudnie przez twoje szorty. Najwyższy czas, aby wykorzystać tego olbrzyma dla naszej wspólnej przyjemności!
Kiedy weszliśmy do jej sypialni, zrobiliśmy sporo bałaganu, gdy każde z nas zrzucało niedbale ubrania. Moja napalona sąsiadka usiadła na skraju łóżka, chwyciła mnie za biodra i łapczywie bez żadnych ceregieli wepchnęła mojego kutasa do ust. Odwzajemniłem to, pieszcząc jej duże, pełne piersi i spiczaste sutki.
Po kilku minutach Krysia opadła plecami na łóżko, a ja pochyliłem się, żeby polizać jej cipkę, ale ona powiedziała: „Nie! Nie traćmy na to czasu! Jestem cała mokra i godzinami wpatruję się w tego grubego kutasa! Chcę go w sobie TERAZ!”
Czym prędzej chciałem ją zadowolić, z zapałem wspiąłem się na łóżko, aby do niej dołączyć. Złapałem ją za tył jej kolan, aby rozszerzyć jej nogi jak najdalej, gdy mocno wbijałem mojego nabrzmiałego kutasa w jej gorącą, mokrą cipkę. Nigdy wcześniej nie zabawiałam się z Krysia, ale wiele razy o tym fantazjowałam!
Pieprzyłem Krysię mocno i szybko przez kilka minut. Następnie zmieniłem tempo, z wolna wyciągałem mojego kutasa prawie do końca, po czym wpychałem go do środka kilka razy, aby mogła poczuć go jak najmocniej.
Krysia odpowiedziała, wyginając głowę i szyję do tyłu i eksplodując mokrym, cudownym orgazmem. Następnie przeniosła nas tak, aby mogła jeździć na mnie w stylu kowbojskim. Ta nowa pozycja pozwoliła jej kontrolować tempo i pozwoliła mi pełniej poznać jej piękne podskakujące piersi. Jej sutki były ogromne i od czasu do czasu podsuwała mi je do zabawy i ssania! Gdy podskakiwała w górę i w dół, jej obfite soki zapewniały dobre nawilżenie mojego penisa.
Jęczałem i wiłem się z przyjemności.
Kilka minut później Krysia ponownie zmieniła pozycję, obracając się do odwróconej pozycji kowboja. Kiedy nadal żarliwie nabijała się na mojego kutasa, włożyłem nasmarowany śliną kciuk w jej rozkoszną okrągłą dupę. Krysia wkrótce doszła skacząc i wijąc się na moim kutasie.
Od razu po tym oznajmiłem, że ja też niedługo będę dochodzić!
Krysia odciągnęła mnie, położyła się na plecach i kazała mi usiąść okrakiem, abym mógł dojść między jej piersiami. Chętnie usiadłem na niej okrakiem i wsunąłem mojego kutasa w jej obfity dekolt.
Następnie Krysia zacisnęła swoje dłonie na moim kutasie i wiwatowała: „Pieprz moje wielkie cyce i spryskaj całą mnie spermą!”
Kiedy pchnąłem do przodu, od czasu do czasu udawało mi się wbić czubek mojego kutasa w jej usta. Zrozumiała aluzję i otworzyła usta, aby powitać moje przyszłe pchnięcia.
Po kilku chwilach warknąłem: „Przygotuj się, dochodzę!”
Krysia mruknęła uwodzicielsko: „Tak! Spuść się na mnie! Spuść się na mnie! Przykryj mnie swoją spermą!”
I tak też zrobiłem! Wystrzeliłem kilka salw ze spermą na jej ciało: piersi, szyję, twarz i włosy. Wciąż spazmatyczny, podniosłem się i wepchnąłem mojego kutasa do ust Krysi, aby pozwolić jej posmakować kilku ostatnich uderzeń wspaniałego orgazmu, którym mnie pobłogosławiła!
Zupełnie jak w tych świetnych starych pornosach z lat 70., Krysia ssała mojego kutasa, a potem żartobliwie pocierała nim całą twarz, mrucząc i jęcząc z radości! To było cholernie gorące!
Krysia kazała mi przynieść telefon, włączyć aparat i jej podać. Następnie zrobiła kilka selfie swojej twarzy i cycków pokrytych moją spermą, po czym oddała mi telefon. Powiedziała mi, żebym dalej robił zdjęcia, gdy zgarniała spermę, którą ją rozlałem, do jej głodnych ust.
Wiedziałem, że Krysia uwielbia flirtować, ale byłem zachwycony, gdy dowiedziałem się, że jest też maniakiem seksualnym!
Krysia podziękowała mi za całą moją pomoc. Powiedziała też, że teraz, gdy jesteśmy sąsiadami, zdecydowanie powinienem wpadać częściej.
Mrugnąłem i powiedziałem: „Kiedy patrzę na te wszystkie wspaniałe zdjęcia z dzisiejszego dnia, nie mam wątpliwości, że jeszcze wiele razy będę Cię odwiedzał”
 

Ten tekst odnotował 6,640 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 6.17/10 (20 głosy oddane)

Komentarze (3)

+1
-1
Tekst przygotowany niezgodnie z zaleceniami portalu.
Problem z dywizami autor ominął przez niestosowanie zarówno myślników, jak i kresek dialogowych czy kresek w ogóle, ale edycja dialogu cierpi na tym niewyobrażalnie. Wręcz nie daje się tego czytać, bo autor zamiast erotycznego opowiadania napisał sprawozdanie z wydarzenia jak uczeń podstawówki z wyjścia z klasą do teatru.
Językowe ubóstwo. Mnóstwo powtórzeń. Błędy interpunkcyjne. Pojedyncze literówki.
Fabularne nic. Nawet nie ma czego omawiać.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-1
Nie to, żebym się czepiała, ale zwarty blok tekstu, bez wcięć, naprawdę nie ułatwia czytania.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Strasznie dużo chichotali 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.