Beata na masażu

8 lipca 2015

Szacowany czas lektury: 12 min

Wreszcie nadszedł upragniony weekend. Przez cały tydzień spędzony w pracy Beata (35 l.) czekała na te dwa dni wolnego. Wraz z mężem Romanem (40 l.) już wcześniej zaplanowali sobie jak ma wyglądać sobota. Zjadliwszy późne śniadanie udali się do centrum handlowego na małe zakupy, później obiad w ulubionej restauracji, romantyczna komedia w kinie. Zwieńczeniem całego dnia miał być masaż relaksacyjny, na który oboje się zapisali.

Pod hotel połączony ze SPA podjechali za dwadzieścia dziewiąta wieczorem. Odebrali od recepcjonistki kluczyki od szafek oraz ręczniki. Każdy udał się do swojej przebieralni. Beata w przebierali damskiej nie zastała nikogo, co było dziwne biorąc pod uwagę dzień tygodnia i w miarę wczesną godzinę. Nie przeszkadzało jej to. Była nawet zadowolona z faktu, iż może przebrać się w spokoju, bez wścibskich oczu zerkających na jej ciało. Beata miała się czym pochwalić. Mimo wieku wyglądała na znacznie młodszą. Była wysoką brunetką o ciemnej karnacji. Wiele razy słyszała komplementy na temat szczupłych, długich nóg. Jej mąż zakochany był w jej krągłych pośladkach i szczupłym brzuchu. Faktem było jednak, że wzrok wszystkich mężczyzn przyciągały duże, jędrne piersi, często uwydatniane głębokim dekoltem. Beata lubiła swoje ciało i nie wstydziła się go pokazywać. Lubiła się podobać mężczyzną. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.

Teraz, odziana jedynie w biały, hotelowy ręcznik wraz z Romanem schodziła po schodach do znajdującej się na poziomie minus jeden części wypoczynkowej hotelu. Prowadziła ich miła, starsza pani pracująca w obsłudze. Skierowani zostali do jednego z pomieszczeń, w którym mieściły się dwa stoły do masażu. W pokoju panowała odpowiednia atmosfera. Światła były zgaszone, jedynym źródłem oświetlenia były porozstawiane gdzieniegdzie świeczki. W powietrzu unosił się przyjemny zapach ulatniający się z patyczków zapachowych. Wszystko już na nich czekało. Uprzejma pani poleciła by para ubrała się w przygotowaną na stołach bieliznę i położyła się wychodnie na brzuchu, okrywając od góry ręcznikiem. Masażyści mieli przyjść lada moment. Gdy zamknęła drzwi, zrzucili z siebie ręczniki i sięgnęli po opakowanie z bielizną. Były to bardzo skąpe majtki, zakrywające jedynie intymne części ciała, nic więcej. Zakończone były cienkim paseczkiem wchodzącym między pośladki. Beata uznała, że Roman wygląda w nich przekomicznie. Ten skrępowany szybko położył się w wyznaczonej pozycji i zakrył ręcznikiem. Rozbawiona Beata uczyniła to samo. Przyjmując wygodną pozycję umieściła głowę w specjalnym otworze. Zamknęła oczy. Po chwili drzwi od pomieszczenia otworzyły się. Dwie osoby weszły do środka. Jedna z nich uruchomiła odtwarzacz i z głośników zaczęła lecieć przyjemna, kojąca uczy muzyka. Po chwili Beata poczuła, jak ręcznik wędruje w dół zakrywając jej nogi. Od pasa w górę była goła. Poczuła na sobie parę rąk rozmasowujących ciepły olejek. Dotyk był mocny i stanowczy. To musi być mężczyzna, pomyślała. Czuła, jak wprawione dłonie suną po jej plecach z góry na dół. Stawała się coraz bardziej odprężona. Masażysta stanął nad jej głową i zaczął masować barki oraz ręce. Dużą uwagę przykładał do dłoni kobiety. Beata wzdychała z rozkoszy. Facet na pewno wiedział co robi i był w tym dobry. Po kilku minutach ręcznik przesunął się na górę, odsłaniając nogi. Masażysta chwycił jeden z rogów ręcznika i ułożył tak by odkryć jeden z pośladków. Beata czując to podniosła głowę z podgłówka i odwróciła ją ku mężczyźnie. Ten patrzył na nią ze spokojem. Uśmiechał się serdecznie. Podszedł do niej i szepnął na ucho: spokojnie, to część masażu, proszę się odprężyć i pozwolić mi wykonywać swoją pracę. Beata posłuchała. Przyjęła wygodną pozycję i ponownie zamknęła oczy. Odwracając się zdążyła przyjrzeć się mężczyźnie. Musiała przyznać, że był bardzo przystojny. Na oko przed trzydziestką, krótko ostrzyżony, o wysportowanym ciele. Jedno ramię pokrywał rozległy tatuaż. Na myśl o przystojniaku uśmiechnęła się do siebie.

Masażysta kończył masować lewą nogę kobiety. Na koniec jego ręce powędrowały ku górze by wymasować górną część uda. Niespodziewanie obiektem masażu stał się też pośladek kobiety. Przez chwilę Beata cała się spięła. Nie była przyzwyczajona by ktoś prócz Romka ją tam dotykał. Przypomniała sobie jednak, że to stała procedura, i że nie ma co panikować. Ręce mężczyzny dokładnie ugniatały jej pupę, co chwile zjeżdżając do wewnętrznej strony uda. W jednym momencie ręka mężczyzny otarła się o skąpą bieliznę w okolicach cipki. Kobieta poruszyła się nerwowo. Do zmiany nogi więcej się to nie powtórzyło.

Podczas masażu prawej strony Beata miała wrażenie, że masażysta staje się coraz śmielszy. Więcej uwagi poświęcał jej pośladkowi. Musiała jednak przyznać, że sprawiało jej to nie lada przyjemność. Jeszcze kilkakrotnie zdarzyło się, że ręka obsunęła mu się lekko zahaczając o intymne miejsce. Beata nie wiedziała dlaczego, ale ją to podniecało. Czuła, że staje się wilgotna.

Po jakimś czasie masażysta wziął w ręce ręcznik i zasłaniając sobie twarz poprosił by Beata przewróciła się na plecy i zakryła piersi malutkim ręcznikiem leżącym na szafce. Uczyniła to posłusznie. Mężczyzna obszedł stół i nabrał olejku na ręce. Stanął za nią i dotknął jej brzucha. Zataczał powolne kółka, rozsmarowując olejek. Beata spojrzała na męża. Leżał głową w górę z zamkniętymi oczami, poddając się masażowi. Jego obecność w pomieszczeniu uspokajała Beatę. Masujące ją ręce przesunęły się nad ręczniczek. Kolejna dawka olejku wylądowała na jej ciele. Kilka kropel spłynęło pomiędzy jej piersi. Mężczyzna położył na nich dłonie i zaczął go wcierać. Na ciele kobiety pojawiła się gęsia skórka. Nie wiedziała co o tym myśleć. Jednak nie przerwała zabiegu. Delikatny a razem stanowczy dotyk wywoływał u niej podniecenie. Robiło jej się gorąco. Ręce masażysty z czasem dostawały się pod ręczniczek, który zakrywał sutki kobiety. Z każdym zataczanym kołem coraz głębiej. Beata wyprężyła się lekko, cały czas jej oczy były zamknięte. Podczas następnego kółka końcówki palców mężczyzny przejechały po jej sutkach. Były twarde i sterczące z podniecenia.

- Starczy - szepnęła Beata kładąc rękę na ręczniczku. Musiał poczuć, że jestem podniecona – pomyślała - mam nadzieję, że dalej się nie posunie. Mężczyzna posłusznie odsunął się od stołu, obszedł go i zakrył górną część ciała, ponownie odsłaniając nogi. Słysząc szepty Roman podniósł się i spojrzał w ich stronę. Chcąc go uspokoić, posłała mu uśmiech. Odwzajemnił go po czym ponownie położył się twarzą w górę.

Zaczęła się ostatnia część masażu. Przednia część nóg. Olejek. Tym razem na stopie. Jego palce ugniatały jej delikatną skórę. Powoli, z wyczuciem. Beata znowu się odprężyła. Sprawiając kobiecie przyjemność, masażysta przechodził przez kolejne części nogi. Od kostek, przez łydki aż do końca uda. Zabierając się za drugą nogę, jego dłonie wędrowały znacznie wyżej. Przestały zatrzymywać się na wysokości ręcznika. Przy każdym ruchu w górę docierał do bielizny. Z początku muskał ją końcówkami palców. Później jednak zatrzymywał się tam coraz dłużej. Beata ciężko oddychała. Nie chciała jednak zwrócić uwagi Romka. Z jednej strony wstydziła się tego co czuje. Wstydziła się myśli oddania obcemu mężczyźnie. Z drugiej jednak nie mogła się temu oprzeć. Masażysta masował jej pachwinę, celowo ocierając się o wilgotne od jej soków majtki. Beata odruchowo odgięła masowaną nogę na bok by ułatwić mężczyźnie dostęp. Zachęcony położył dłoń na jej cipce. Od jej muszelki dzielił go skrawek cienkiego materiału. Pieszczona kobieta nie mogła dłużej wytrzymać. Złapała za jego rękę i odtrąciła od siebie. Wsunęła ręcznik między nogi. W tym właśnie momencie upłynęła wyznaczona godzina. Koniec masażu. Obaj mężczyźni wyszli z pokoju by klienci mogli się swobodnie zakryć ręcznikami. Beata wstała i szybko zakryła swoje ciało. Nie chciała by mąż zauważył sterczące sutki. Mokrą bieliznę wrzuciła do kosza. Po powrocie do domu Beata udawała, że nic się nie stało. Nie potrafiła jednak pozbyć się sprośnych myśli związanych z wydarzeniami w SPA.

Cały tydzień wizja upojnego masażu nie dawała jej spokoju. Następny weekend Roman miał spędzić na konferencji w inny mieście. Beata postanowiła zapisać się na kolejny masaż. Tym razem do hotelu udała się sama. Ten sam dzień, ta sama pora. Beata zakryta ręcznikiem wchodzi za miłą recepcjonistką do pokoju. Kilka minut do przyjścia masażysty. Beata kładzie się w wyznaczonej pozycji i okrywa ręcznikiem. Ciasne majtki wbijają się w jej szparkę. Słyszy otwierające się drzwi. Ku jej zdziwieniu do pomieszczenia wchodzą dwie osoby. Beata zamiera w bezruchu, zdezorientowana. Drzwi zamykają się. Słyszy dźwięk przekręcanego klucza. Ktoś włącza muzykę. Przez chwilę nic się nie dzieje. Nie słychać poruszających się osób. Serce Beaty bije jak szalone, niepokój wzrasta. Z głową umieszczoną w podgłówku czeka na początek masażu. Po chwili jedna osoba zdejmuje z niej ręcznik. Słyszy jak upada na podłogę. Jest teraz zupełnie naga. Jedyne co ma na sobie to skąpe majtki, które i tak niczego w pełni nie zasłaniają. Na jej ciele ląduje olejek. Czuje go wszędzie. Ciepłe krople pokrywają każdy centymetr jej ciała. W końcu to na co czekała. Dotyk męskich, zdecydowanych dłoni. Z dwóch stron. Obaj masażyści łapią ją za kostki i unoszą nogi zgięte w kolanach. Jej stopy padają pierwszą ofiarą pieszczot. Do Beaty napływa pierwsza fala rozkoszy, zapomina o braku ręcznika. Mężczyźni posuwają się dalej. Szybko uwijają się z łydkami, przechodzą do ud, rozchylając jej nogi. Jeden chwyta butelkę olejku i pokrywa nim jej pośladki. Czuje jak ciepły strumień spływa pomiędzy nimi do jej krocza. Dwie pary rąk lądują na jej pupie. Zaczynają ją ugniatać, ściskać, potrząsać nią. Jest cała ślizga. Beata wydaje z siebie stłumiony przez muzykę okrzyk rozkoszy. Jedna z dłoni wędruje pod majtki. Palce mężczyzny spoczywają na jej dziurce. Mąż nigdy wcześniej jej tam nie dotykał. Traktowała to miejsce jako nadzwyczaj intymne. Teraz jednak nie potrafiła się ruszyć. Z zamkniętymi oczami i zagryzioną wargą poddawała się zabiegowi. Najmniejszy palec mężczyzny powoli wdzierał się do jej wnętrza. Mimo lekkiego bólu strasznie ją to podniecało. Mimowolnie wykonała ruch w jego stronę, wypinając pupę. Kroki drugiego mężczyzny. Czuła jego obecność tuż przy swojej głowie. W następnej chwili obaj obrócili ją na plecy. Otworzyła oczy. Przed nią stało dwóch, dobrze zbudowanych mężczyzn. Byli to ci sami masażyści co ostatnim razem. Teraz jednak mieli na sobie tylko bokserki. Beata była w szoku. Tego się nie spodziewała. Zaczynało do niej docierać co się właśnie dzieje. Co ona sobie myślała? Relaksacyjny masaż z odrobiną szaleństwa?! Była na siebie zła. Sama się o to prosiła. Jedną ręką zakrywając biust, chciała wstać. Jednak silne ręce nie dopuściły do tego. Stojący za nią mężczyzna przygwoździł ją do stołu. Drugi z nich, ten z tatuażem, jednym ruchem zerwał z niej bieliznę. Beata zacisnęła nogi. - Przestańcie! Dosyć. Chcę stąd wyjść. Puśćcie mnie! - krzyczała ze łzami w oczach.

- O czym ty mówisz, ślicznotko - odpowiedział jeden - przecież sama się o to prosiłaś. Nie pamiętasz jaka byłaś uległa na poprzednim masażu?!

- To, to był błąd. Ja nie wiedziałam co robię. Przepraszam - wybąkała przestraszona. - Proszę dajcie mi odejść, proszę!

- Za późno moja droga. Już nam nie uciekniesz. Cały tydzień na Ciebie czekaliśmy. Nie często mamy tak urodziwe klientki. - To mówiąc złapał w tłuste od olejku ręce piersi kobiety. Ścisnął je mocno. Beata jęknęła - puszczaj bydlaku! - Chciała się wyrwać lecz nic z tego. Byli dla niej za silni.

Obce dłonie penetrowały jej ciało. Były wszędzie. Czuła je na swoich piersiach, brzuchu, udach. Jedna z nich cały czas masowała jej cipkę. Gdy mężczyźni nacieszyli się dotykiem postanowili działać dalej. Bez problemu unieśli bezradną Beatę i postawili obok stołu. Siłą zmusili by uklękła między nimi. Będąc na kolanach Beata szykowała się na najgorsze. Widziała wypukłości w ich bokserkach. Musieli być maksymalnie podnieceni. Pierwszy swojego kutasa wyjął ten, który się nią wcześniej zajmował. Beata wytrzeszczyła oczy. Jego penis był wielki i gruby. Nim się zorientowała złapał ją za włosy i wepchnął swojego członka do jej ust. Wszedł do połowy. Krztusząc się chciała się odsunąć. On jednak na to nie pozwolił. Wkładał go coraz głębiej do jej gardła.

Drugi z masażystów również się rozebrał. Jego penis był trochę mniejszy od kolegi. Wziął rękę kobiety i położył ją na swoim prąciu. - Zajmij się nami a niedługo cię puścimy - odezwał się - Jeżeli będziesz się stawiać, wiele gorzej na tym wyjdziesz.

Po policzkach ciekły jej łzy. Ledwo oddychała. Całą jej buzie zajmował olbrzymi kutas masażysty. Jedną ręką waliła konia drugiemu z nich. Po chwili się zamienili. Trwało to kilka minut. Beata w myślach modliła się o jak najszybszy koniec. Wiedziała jednak, że oni szybko nie odpuszczą.

Ponownie wylądowała na stole do masażu. Ułożyli ją na plecach, z rozłożonymi nogami. Teraz ją wezmą - pomyślała. Zerżną ją we dwóch. Bała się tego, nigdy wcześniej nie uprawiała seksu z dwoma mężczyznami. Tak się jednak nie stało. Jeden z nich przysunął ją do brzegu stołu i zszedł na kolana pomiędzy jej nogami. Drugi obszedł stół i stanął tuż obok jej twarzy. Nagle wygięła się w łuk. Głośno jęknęła. Czuła język mężczyzny na swojej cipce. Lizał powoli jej łechtaczkę, jednocześnie penetrując ją dwoma palcami. Mimo strachu i upokorzenia nie mogła odeprzeć tej przyjemności. Było jej bardzo dobrze. Drugi pochylił się nad nią biorąc w usta jeden z nabrzmiałych sutków. Jeszcze nigdy nie doświadczyła takiej przyjemności. Orgazm przyszedł niespodziewanie. Był długi i silny. Jak nigdy wcześniej. Po chwili mężczyźni przestali. Beata leżała z zamkniętymi oczami. Próbowała wrócić do rzeczywistości. - Teraz musisz się nam jakoś odwdzięczyć - powiedział jeden.

Beata wiedziała co to znaczy. Powoli zsunęła się ze stołu i wylądowała na kolanach. Wzięła w ręce oba członki. Zaczęła ich zadowalać. Mimo obrzydzenia do samej siebie, miała na to ochotę. Ta sytuacja tak ją podnieciła, że nie myślała o niczym innym, o mężu, o synu, o zdradzie. Jedyne co chciała to sprawić im przyjemność. Chciała poczuć ich kutasy w ustach. Spróbować ich spermy. Tak też się stało. Wkładała je sobie na przemian głęboko do gardła. Ssała dokładnie ich żołędzie i jądra. Po chwili jeden nie wytrzymał. Przytrzymał jej głowę i spuścił się do jej wnętrza. Gorąca maź zalała jej gardło. Tego właśnie pragnęła. Dokładnie oblizała penisa i wszystko połknęła.

- Grzeczna dziewczynka - powiedział drugi - teraz weź w ręce swoje piękne cycki i nastaw się. Ja też mam coś dla ciebie. - Zrobiła, co kazał. Wzięła w dłonie swoje piersi. Były tak duże, że nie mieściły jej się w rękach. Całe mokre od olejku zmieszanego z ich sokami i potem. Mężczyzna po chwili wystrzelił. Duża porcja nasienia pokryła cały jej biust a także szyje i trochę twarzy. Beata opadła do tyłu. Zaczęła wcierać spermę w nabrzmiałe piersi, patrząc w sufit.

- Na dzisiaj wystarczy - powiedział jeden z nich - lecz to nie koniec. Będziesz nam jeszcze potrzebna.

Beata oddychając ciężko spojrzała z niepokojem w jego kierunku. Mężczyzna podniósł z szafki małą kamerę wideo. Zatkało ją. Musieli ją podłożyć wchodząc do pokoju. Czemu wtedy się nie odwróciła? Mogła temu zapobiec...

- Wszystko jest nagrane - uśmiechnął się - nie bój się, tylko na pamiątkę. Oczywiście jak będziesz posłuszna. - To mówiąc ubrali się i wyszli z pomieszczenia.

Beata leżała na podłodze jeszcze kilka minut. Dochodziła do siebie. Była w szoku. To co się przed chwilą stało. Co ona najlepszego zrobiła? Do czego dopuściła. I jeszcze to nagranie. Kto wie co będzie musiała dla nich zrobić.

Pozbierała się z podłogi i okryła ręcznikiem. W szatni damskiej było kilka pań. Zawstydzona poszła pod prysznic. Szybko zmyła z siebie pozostałe nasienie i resztki olejku. Przy wyjściu z hotelu zauważyła, że ci dwaj odprowadzają ją wzrokiem. Zażenowana odwróciła oczy i poszła w stronę samochodu.

Ten tekst odnotował 54,144 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 8.38/10 (88 głosy oddane)

Pobierz w formie ebooka

Komentarze (10)

0
0
hej. mi się bardzo podobało.chociaż trochę dziwne, że panowie postanowi nagle odpuścić sobie pełen stosunek w takiej sytuacji🙂
rozumiem, że będzie kontynuacja. czekam więc na dalsze części.
pozdraiwam
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Trochę mi zajeżdża klimatem LaVendy 🙂 Styl wymaga dopracowania.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Doszłam do zdania "zjadliwszy późne śniadanie..." i odpuściłam sobie
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Anka nic tylko pogratulować zapału. 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
'Zjadliwszy śniadanie', 'lubiła podobać siévmężczyzną', 'ręcznik przesunął się na górę'... Młodzi ludzie dziś nie mają podstawowej wiedzy z zakresu j.polskiego.I publikują takie testy z błędami.Szkoda.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
hej.
całkiem fajne🙂 będzie coś jeszcze? bo końcówka sugeruje kontynuację🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
0
Druga połowa opowiadania to zwykły gwałt a nie masaż i jako taki nie podlega komentarzowi. zresztą co panowie maja zamiar zrobić z nagraniem szantażować klientkę skoro na nagraniu wyraźnie zmuszaja ja siłą do seksu to dowód w sądzie i kilka lat więzienia. Nie mówiąc juz o tym że hotel nie wypłaciłby się z odszkodowań.
Co do pierwszego masażu 20, 20 to raczej późna a nie wczesna pora na masaż, goście SPA najczęściej rozbierają i przebieraja sie w bielizne jednorazową w gabinecie, a napewno nikt nie łazi po SPA nagi zawinięty w ręcznik. Żaden profesjonalny masażysta nie tknie "części intymnych" klientki bez jej zgody i pisze tu o biuśćie bo muszelki nikt nie tyka z obawy przed oskarżeniem o molestowanie , chyba że z góry wiadomo że masaż ma być intymny. Pozdrawiam wszystkich nakręconych macażystów z ich fantazjami.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-1
Czy goście chodzą tylko w ręcznikach czy nie, to zależy od SPA - zasady są różne, byłem w takich gdzie chodzi się nago, czasami w ręczniku, czasami bez. To tak jak z saunami - w Niemczech regułą jest zakaz wchodzenia w stroju kąpielowym, w Polsce regułą zakaz wchodzenia bez (chociaż oczywiście są wyjątki).
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-2
Bardzo mi się podobało
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-3
Zwaliłem sobie przy tym i się napaliłem na masaż
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.