Asia (III)

11 lipca 2009

Opowiadanie z serii:
Asia

Szacowany czas lektury: 5 min

W lokalu trwała największa orgia mojego życia. Cały czas zmęczony stałem przy barze i obserwowałem, co się dzieje wokół mnie. Widok był po prostu niewiarygodny. Nigdy jeszcze nie widziałem tylu osób uprawiających razem seks.

Milena, w której dupcie Maciek wpompował przed chwilą swoją spermę, wstała właśnie znad pucharu. Całe nasienie przelało się z jej tyłeczka, by zgodnie z regułami, wszystko to mogła później wypić Aśka. Tymczasem Milenka wyczerpana po orgazmie usiadła na kanapie obok Andrzeja i Maćka, który przed chwilą jebiąc ją, przeżył już drugie uniesienie tego wieczoru. Po całej trójce było widać, że potrzebują dłuższego odpoczynku. Siedzieli więc spokojnie przy ścianie lokalu i obserwowali resztę przedstawienia.

A było co podziwiać! Trójkąt Michał - Iza - Karol bawił się w najlepsze. Muszę się przyznać, że gdy spoglądałem na naszą blond Izę, czułem się coraz bardziej podniecony. Siedząc na Karolu ujeżdżała jego gigantyczną pałkę, sama przyjmując uderzenia kutasa Michała w zalaną olejem dupę. Zdążyła się już wcześniej pozbyć butów (różowych, na obcasach) i na nogach miała tylko różowo-białe podkolanówki. Również różowa, spódniczka mini, zawędrowała w górę jej ciała, by nie przeszkadzać chłopakom w jebaniu. Karol faktycznie zdawał się już dochodzić. Nic w tym dziwnego, najpierw mógł do woli ruchać Izę w usta, później posmakował swoim penisem jej cipki, a teraz ona skakała na nim nie licząc się z rozmiarem monstrum, które wpuszcza wgłęb siebie. Karol miał w dodatku piękny widok przed oczyma. Piersi Izy falowały przed jego twarzą w rytm ruchów ciała dziewczyny. Co chwilę łapał jej sutki w usta i korzystając z okazji ssał i lizał zaborczo.

Oprócz tej trójki, na parkiecie pozostała jeszcze jedna para. Kuba i Asia, która wciąż ssała jego pałkę. Muszę przyznać, że podziwiam odporność Kuby. Osobiście wiem, jak Asia potrafi zająć się kutasem. Jest po prostu profesjonalną lodziarą. Gdy patrzę jak bardzo stara się zrobić Kubie dobrze, jak wywija swoim zwinnym języczkiem, zaciska wargi na jego główce, masując jednocześnie dłońmi klejnoty swojego kochanka, zastanawiam się jak ten facet to wytrzymuje. Kuba jednak pozostał niewzruszony. Delikatnie gładził ją po włosach i co chwilę cicho wzdychał. Aśka najwyraźniej również była zdziwiona wytrzymałością chłopaka, zaczęła więc szybciej poruszać ręką na jego członku oraz ssać czubek penisa jak loda, którego góra właśnie zaczęła się rozpuszczać. Nawet to nie zdawało się zmienić postawy Kuby, Asia więc postanowiła odwrócić się do niego tyłem, i unosząc poplamioną spermą i oblaną piwem spódniczkę do góry, pokazała mu idealnie wygoloną cipkę i różowe wargi, czekające na jego twardego kutasa. O tak, wiemy już, że Aśka lubi, gdy to mężczyzna ma inicjatywę. Oczywiście, Kuba wykorzystał nadarzającą się okazję i wbił się w jej zachęcającą myszkę. Przestałem już liczyć ile kutasów ta dziewczyna obsłużyła dzisiejszego dnia. Pomimo to, cały czas miała siły na ostry stosunek i widać cały czas sprawiało jej to podobną przyjemność.

Tymczasem w trójkąciku obok, Karol nie wytrzymał. Poderwał się z podłogi pozostawiając na niej Izę i wciąż ruchającego jej dupcię Michała. Karol uklęknął przed jej twarzą i wystrzelił. Zgodnie z naszymi przewidywaniami, w parze z tak gigantycznym sprzętem poszła nieprzeciętna ilość spermy. Różowa Iza starała się łykać wszystko, ale po prostu nie nadążała. Nasienie zalało jej większość twarzy, z powiekami i częścią włosów wliczając. W pewnej chwili musiała nawet przetrzeć ręką okolice nosa, aby móc oddychać nie wciągając przy tym spermy. Po kilkunastu sekundach kutas Karola przestał w końcu produkować nowe ilości płynów i zaczął powoli opadać. Ten złapał go jednak w rękę i potarł swoim przyrodzeniem twarz Izy. Dosłownie wytarł ją penisem ze spermy. Wyraźnie jednak zmęczony rzucił coś w stylu "dzięki kotku" i usiadł kilka metrów dalej obok Mileny, Maćka i Andrzeja. W tej samej chwili, Izę starającą się przejrzeć na oczy pokryte sokami partnera, całkowicie zaskoczył Michał, cały czas ostro penetrujący ją od tyłu. Poczuła nagle jak jej dupkę zaczyna napełniać ciepły płyn naszego kolegi. Zmęczona zadowalaniem Karola, po prostu położyła się na podłodze i pozwoliła, by Michał dosłownie wpompował jej spermę w tylny otworek. Gdy już skończył, wstała i powoli zbliżyła się do Aśki, wciąż ostro posuwanej przez Kubę.

Iza podeszła do niej i pocałowała w usta. Widok dwóch liżących się dziewczyn pobudził całą męską część widowni. Iza chwyciła po chwili Aśkę za głowę i kierowała nią tak, by ta wylizała jej całą twarz ze spermy. Moja niedawna zabaweczka posłusznie delektowała się sokami Karola. Kończyła już, gdy Milena krzyknęła z końca sali:

- Kochanie, nie zapominaj, że jest jeszcze jedno miejsce, które musisz wylizać!

Na te słowa wszyscy siedzący obok zareagowali śmiechem przemieszanym z podnieceniem. Tak oto Iza odwróciła się i wypięła ruchany przed chwilą tyłeczek w kierunku Asi. Posuwający ją Kuba miał najlepszy z nas wszystkich widok na swoją kochankę wylizującą kakaowe oczko. Dokładnie i powoli wyssała z dupci wszystko, co się jej należało. Ku zaskoczeniu wszystkich Iza zaczęła cicho pomrukiwać. Usłyszała to i główna bohaterka wieczoru, która do pieszczot analnych dołożyła jeszcze dwa paluszki masujące łechtaczkę Izy. Nie trzeba było dużo czasu, gdy wszyscy usłyszeliśmy głośny krzyk dziewczyny i zobaczyliśmy jej wijące się ciało, targane kolejnymi falami orgazmu. Gdy w końcu zadowolona z siebie Asia oderwała się od tyłeczka kochanki, Iza wyczerpana usiadła w pobliżu, podziwiając ostatnią pieprzącą się parę.

Jednak pomimo niewiarygodnego lesbijskiego spektaklu przed swoimi oczyma, Kuba wciąż nie miał zamiaru kończyć. Asia krzyczała coraz głośniej, ruszała dupą jak profesjonalna dziwka, ten jednak zdawał się być odporny na wszystko.

Michał, właściciel pubu, domyślił się, że ten spektakl może jeszcze trochę potrwać. Poszedł za ladę i wyciągnął po RedBullu dla każdego. Sam również się poczęstowałem, chociaż wciąż ostatnia cipka jakiej posmakowałem należała do Aśki. Ale nie zamierzałem tego tak zostawiać. Kątem oka dostrzegłem Milenę, która najwidoczniej wracając do sił, posyłała mi zachęcające spojrzenia. I choć reszta towarzystwa zdawała się być wykończona, wiedziałem, że dla mnie to jeszcze nie koniec.

Ten tekst odnotował 43,176 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 7.06/10 (18 głosy oddane)

Pobierz w formie ebooka

Z tej samej serii

Komentarze (0)

brak komentarzy

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.