Lubię 1 listopada. Na cmentarzach istna rewia strojów. Bardzo lubię te wszystkie wysoko odsłonięte nogi okryte ciemnymi pończochami, szpilki, kozaki za kolano zestawione z krótkimi spódniczkami, płaszczyki pokazujące odsłonięte uda podczas chodzenia. To bardzo podniecające. I co ciekawe bardziej od młodych dziewczyn kręcą mnie dojrzałe wystrojone milfy ubrane bardzo seksownie, pokazujące zgrabne nóżki i krągłe tyłeczki w opiętych spódniczkach.
Jak Ci się podobało?