Wyznanie #61

Jesteśmy prawie dekadę po ślubie. Moja żona koło trzydziestki, ja już parę latek po. Mamy dwoje dzieci, chodzą już do szkoły. Kilka miesięcy temu zamieszkała z nami jej młodsza siostra. Dziewczyna ma 20 lat. Obie pochodzą ze wsi tak jak ja. Razem z żoną zaraz po ślubie wyjechaliśmy do innego województwa. Zamieszkaliśmy pod miastem w domu po moich dziadkach którzy wyjechali na zachód polski w latach sześćdziesiątych. Siostra żony przeprowadziła się do nas kilka miesięcy po skończeniu szkoły. W okolicach z których pochodzimy nie mogła znaleźć pracy i nie było większych perspektywy na rozwój.
Moja Żona Kamila i jej siostra Angelika zawsze były dość zżyte ze sobą. W domu obie były i są bardzo swobodne i nie krępują się siebie, często paradowały w swoim towarzystwie skąpo ubrane albo nawet nago. Z czasem moja szwagierka również wobec mnie przestała się krępować i zaczęła coraz śmielej okazywać swoje wdzięki w skąpej bieliźnie czy owinięta ręcznikiem po kąpieli.

Sam nie wiem do końca jak do tego doszło ale od pewnego czasu zaczęliśmy syoaic w trójkę. Wszystko zaczęło się od pewnego razu kiedy siedząc na kanapie oglądaliśmy telewizję. Obie zasiadły po moich stronach, zresztą nie pierwszy raz. Ja i moja żona lubimy sex i wszystko co z nim związane więc oglądając tv zaczęliśmy się dotykać i pieścić ale zachowując pozory przy szwagierce. Młoda dziewczyna już nie raz nas nakryła na harcach ale zawsze wychodziła albo odwracała wzrok dając nam czas się ogarnąć.
Tym razem jednak się leki uśmiechała aż w końcu stwierdziła że to nie fair że się tak zabawiamy przy niej a ona musi siedzieć zaniedbana. Na co ja powiedziałem bez namysłu że mogę i nią się zająć jak jej tak źle. Myślałem że będzie się wykręcać albo jakoś próbować uciekać od tematu ale ku mojemu zdziwieniu nic takiego się nie stało. Wręcz przeciwnie, wzięła moją wolną dłoń i położyła na swoim kroczu. Byłem w szoku, przez materiał spodenek czułem ciepło jej kobiecości i aż krew buszowała mi w żyłach. W tym wszystkim uświadomiłem sobie że obok jest moja żona które w sumie nie wiem jak zareaguje na to co się dzieje. Ale ku mojemu zdziwieniu żona nie zrobiła nic tylko patrzyła w oczy raz mi a raz swojej młodszej pięknej siostrzyczce.

To był dzień w którym sytuacja poszła błyskawicznie i kochałem się na zmianę z obiema przez prawie całą noc. Żona uświadomiła mnie żebym uważał i nie sprawił że Angelika zajdzie w ciążę bo to by skaplikowalo wszystko. Powiedziała również żebym nie mówiąc dosłownie ,,posówał Angeli gdy jej nie ma". Ale czasami gdy Kamila jest w pracy oddajemy się z Angelą łóżkowym uciechom.

Wychodząc za moją żonę nie myślałem nigdy że dostanę w pakiecie dwie piękne kobiety. Brzmi to jak z jakiegoś filmu porno ale mnie to spotkało naprawdę i dzieje się dalej.
Oczywiście imiona zostały zmienione dla większej anonimowości.