Leżę w łóżku, dzisiaj są moje urodziny. Żona zmienia bok z lewego na prawy twierdząc, że próbuje zasnąć... z żoną uprawiamy seks od wielkiego dzwonu, czasem będzie to lodzik, zrobiony chyba tylko po to, żebym przestał marudzić. Czy marudzę? Chyba trochę tak. Mówię, że brakuje mi bliskości, czułości i seksu. Czasem fantazjuję na temat innych kobiet, szukam ofert masażu erotycznego, zastanawiam się nad możliwością nawiązania romansu
... nie szukam miłości, szukam partnerki do seksu. Jednak w dzisiejszych czasach, w dobie telefonów komórkowych, kamerek, podsłuchów to nie takie proste...
Ja wiem, małżeństwo, przysięga, wierność. Tylko w takich chwilach zastanawiam się, kto ponosi odpowiedzialność za zdrady, czy to rzeczywiście faceci nie potrafią 'utrzymać kutasa w spodniach', czy może jednak 'wina' jest bardziej złożona. Podejrzewam, że żona nie wybaczyłaby zdrady, ale czuję, że jest trochę jak pies ogrodnika. Zamiast uprawiać seks z kobietą, którą kocham, szukam podniety w odpowiadaniach erotycznych i filmach porno trzepiąc samotnie kapucyna... Kiedy próbuję porozmawiać na poważnie czy w żartach, czy łapiąc za pośladek czy za cycka słyszę tylko narzekanie, że ja wciąż o jednym. Myślę, że nie skłamię jeśli powiem - 5-7 razy w roku uda się pokochać... czuję się jak seksoholik, tylko proporcje są nieco porąbane...
... nie szukam miłości, szukam partnerki do seksu. Jednak w dzisiejszych czasach, w dobie telefonów komórkowych, kamerek, podsłuchów to nie takie proste...
Ja wiem, małżeństwo, przysięga, wierność. Tylko w takich chwilach zastanawiam się, kto ponosi odpowiedzialność za zdrady, czy to rzeczywiście faceci nie potrafią 'utrzymać kutasa w spodniach', czy może jednak 'wina' jest bardziej złożona. Podejrzewam, że żona nie wybaczyłaby zdrady, ale czuję, że jest trochę jak pies ogrodnika. Zamiast uprawiać seks z kobietą, którą kocham, szukam podniety w odpowiadaniach erotycznych i filmach porno trzepiąc samotnie kapucyna... Kiedy próbuję porozmawiać na poważnie czy w żartach, czy łapiąc za pośladek czy za cycka słyszę tylko narzekanie, że ja wciąż o jednym. Myślę, że nie skłamię jeśli powiem - 5-7 razy w roku uda się pokochać... czuję się jak seksoholik, tylko proporcje są nieco porąbane...
Jak Ci się podobało?