Wyobraź sobie że w przedpokoju zaczynamy się całować, muskam Cię po pleckach, wsadzam rękę w spodnie, masuje twoja dupcie, paluszkami "przez przypadek" przejeżdżam po cipeczce, zaczynam całować Cię po szyi, zaczynam rozpinać guziki twojej koszuli, masuje twoje duże piersi, liże je, ściągam koszule, odginam stanik, zaczynam paluszkami jeździć po sutkach, zaczynają twardnieć, ssę je, liże , ściągam Ci spodnie, jesteś w koronkowych majteczkach, ściągasz mi bluzkę, a ja sięgam pod twoje majteczki, wsuwam palec do mokrej dziurki, jeżdżę zgodnie z ruchami wskazówek, jeden paluszek wślizguję się do cipeczki, masuje Cię w środku całując Cię po szyi, podnoszę Cię za pośladki, znoszę do łazienki, rozbieramy się całkowicie, pcham Cię do kabiny, bawisz się moim penisem, masujesz go, jesteśmy coraz bardziej podnieceni, klękasz, zaczynasz mocniej go masować i ssiesz, a ja kieruje twoja głowa ciągnę Cię za włosy, podnosisz się, odwracam cię tyłem, przypieram do szklanej ściany kabiny, twoje piersi rozlewają się po niej :3 celuje dobrze, żołędziem jeżdżę po twoich mokrych wargach, pokrywa nas woda z prysznica, a ja się drażnię, całując cię po szyi od tyłu masuje twoje piersi, naokoło sutków, w końcu dobrze celuje i wchodzę do końca z impetem przypierasz się do ściany. Jęczysz, bo mocno się w ciebie wbiłem cofam do tyłu, jadę do przodu, delikatnie już, ale do końca, za każdym razem dociągając bardzo mocno do końca, aż stajesz na palcach, masuje twoje Mokre od wody piersi, odwracam cię przodem do mnie, podnoszę, on wciąż jest w tobie, a teraz wbija się aż po same jądra w Ciebie, podrzucam Cię i za każdym razem mocno upuszczam, twój oddech jest szybki, kiedy mój penis dotyka twoich ścianek robię to coraz szybciej ssać twoje piękne piersi, a ty trzymasz się mnie i zaczynasz drapać mnie mocno po plecach, teraz obracam Cię bokiem, podnoszę jedną twoja nogę i zaczynam pchać do połowy prosisz o więcej, a więc wchodzę do końca w Ciebie, pojękujesz Cichutko, zaczynam coraz mocniej jechać, zaczynasz krzyczeć, a ja szepcze Ci do uszka abyś dla mnie doszła, krzyczysz coraz głośniej. Pcham tak mocno do końca ze kabina zaczyna się trząść, a Twoje piersi obijają się o szkło dochodzisz raz za razem, za każdym razem jęcząc jak Ci dobrze pomaga mi to i nagle wyciągam, spust jest taki wysoki że dostajesz aż na biodro, od razu siadasz, i wylizujesz go z resztek spermy po czym bierzemy gąbkę i mydełko, szorujemy się delikatnie i przy okazji wsadzam jeszcze paluszek, a Ty podskakujesz, prosisz żebym przestał ale ja robię to coraz mocniej, drapiesz mnie, a ja proszę żebyś doszła. W końcu dochodzisz, a ja wyciągam mój mokry od twoich soków i wody paluszek.
brak komentarzy