Wakacje Ali

29 kwietnia 2009

Szacowany czas lektury: 10 min

Ala była świeżo upieczoną mężatką i nauczycielką w ośrodku wychowawczym, wielu mówiło, że nie nadaje się do tej pracy z racji filigranowej sylwetki, ale ona chciała spróbować sił tym bardziej, że dwa lata po ślubie dostała pierwszą pracę. Jako, że przyjęta została przed wakacjami od razu dostała możliwość dorobienia na koloniach wychowawczych. Dostała swoją 10 osobową grupę i zasady opieki nad wychowankami. Po przybyciu na miejsce spotkania spostrzegła rosłą grupę młodzieży w wieku 14 i 15 lat oraz grupę mniejszych dzieci, w autokarze jechały trzy grupy po 10 osób.

Kiedy wyjechali w drogę nad morze było jeszcze zimno, więc Ala ubrała się w dżinsy i bluzę, ale że był to początek lipca szybko robiło się ciepło więc zanim poznała swoich wychowanków postanowiła się przebrać. Jako że była najmłodsza z opiekunów siedziała z tyłu autokaru pilnując starszych i większych od niej kolonistów, z resztą ją też można było uznać za kolonistkę z racji małego wzrostu - nie całe 160 cm i filigranowej sylwetki całe 40kg wagi oraz dziewczęcą twarz i długie jasne włosy. Pozostałe opiekunki miały po 50 lat i na nie nikt nie zwracał uwagi, za to Ala wiedziała, że co raz każdy spogląda na nią. Jechali dopiero godzinę, a ona zaczeła cała zalewać się potem, a do najbliższego postoju jeszcze trzy godziny więc została jej jedyna możliwość, przebrać się w sukienkę, którą na szybko schowała do torby podręcznej przed wyjazdem, wyjęła ją z torby i już chciała kombinować jak ją ubrać, ale jak na życzenie kierowca zjechał na stację benzynową coś sprawdzić. Miała 5 minut więc szybko pobiegła do toalety przebrać się, szybko zdjęła bluzę i spodnie i założyła białą sukienkę i tu pojawił się problem bo fioletowy stanik ni jak nie pasował do sukienki, a tu już kierowca dawał sygnał żeby wróciła więc postanowiła się go pozbyć, naiwnie licząc, że sąsiedzi na tylnym siedzeniu nic nie zauważą.

Wsiadła do autobusu i przeszła na tylny rząd siedzeń, ale usiadła w przedostatnim rzędzie. Zabijając czas przejrzała listę swojej grupy i byli tam chłopcy w wieku od 10 do 14 lat. Chciała każdego poznać więc wołała ich po kolei do siebie, z młodszymi rozmowa przebiegła bez problemu i została starsza piątka siedząca w ostatnim rzędzie, byli to jak na swój wiek rośli chłopcy, Adam szczupły wysoki brunet, Wojtek z posturą misia, Marek wysoki blondyn, Darek i Bartek ogoleni na łyso barczyści i bardzo weseli i chyba coś popijali. Po dalszej godzinie drogi zaczeło się robić nudno i chłopcy zaczęli grać w karty, nagle Adam zaproponował przyglądającej się Ali, aby zagrała z nimi, Ala zgodziła się, a oni zrobili jej miejsce między sobą. Darek i Marek usiedli na przeciw nich na torbach tak by po między nimi odwrócony kosz na śmieci był stołem. I tak mijały kolejne minuty, a chłopcy siedzący obok swojej wychowawczyni co jakiś czas puszczali sobie oko, kiedy Ala nachylała się, aby rzucić kartę na stół chłopcy z boku puszczali żurawia za jej dekolt, gdzie nie okryte piersi były wystawione na ich widok, nie były duże, raczej małe ale jędrne i szpiczaste, zakończone ciemnymi małymi sutkami. Chłopcy na przeciw również przyglądali się jej wdziękom, a było co oglądać, bo jej sukienka odsłaniała prawie całe uda, a złączone nogi i tak nie zakrywały jej majteczek w czarną koronkę, która zdradziła podglądaczom, że pod nimi kłębią się jasne włoski łonowe.

W połowie drogi wszystkich zmorzył sen. Po dotarciu na miejsce każdy udał się do swojego pensjonatu, Ala z chłopcami miała do dyspozycji trzy pokoje, jeden dla niej i dwa 5 osobowe. Weszła do pokoju i mogła odpocząć, kiedy stanęła przed lustrem dostrzegła dlaczego chłopcy byli tacy mili, przez materiał sukienki było wyraźnie widać jej ciemne brodawki, a przy odchyleniu dekoltu od razu było je widać w pełnej krasie.

Czas na koloni upływał błogo aż do momentu pogorszenia się pogody i wieczorem wszyscy musieli siedzieć w pokojach, gdy była godzina 23 w nocy z pokoju starszych chłopców zaczęły dochodzić okrzyki głośnej zabawy, Ala ubrała na nagie ciało koszulkę nocną i długi szlafrok, poszła więc do pokoju sprawdzić, co się dzieje, gdy zapukała nie było efektu, więc weszła do środka. Chłopcy siedzieli na łóżku i grali w karty przekrzykując się, zaciągając sie dymkiem i popijając piwko. Co Wy robicie, skąd macie piwo i papierosy, i dlaczego tak krzyczycie, chcecie żeby nas wyrzucili? - Ale co Pani mówi jest nudno i nie ma co robić, co mamy iść spać jak dzieci? Jak Pani nie może zasnąć, to proszę zostać z nami będzie fajnie. Ala postanowiła popilnować ich żeby nie narobili glupstw. - No dobra, ale po godzinie idziecie spać - powiedziała Ala i weszła do środka siadając na łóżku - Może piwko - zaproponował Marek - nikt się nie dowie i podał jej jedno.

Tak czas schodził na grze i piciu piwa, - Chłopcy co wy palicie to nie są papierosy, - Pani Alu, a może Pani spróbuje chyba, że Pani nie pali? - No teraz to przesadziliście, palicie trawkę? - Nie, to nie do końca trawka, ale proszę niech Pani sama zobaczy i Darek podał jej papierosa, Ala zaciągnęła się, smakował inaczej niż papieros i to nawet przyjemnie więc zaciągała się dalej, a czas mijał na grze i opowiadaniu o swoim życiu. Robiło się późno, a humory wszystkich były bardzo pobudzone piwem i fajkami, nawet Ali zrobiło się bardzo ciepło i zdjęła szlafrok ku uciesze chłopców, bo siedziała teraz po turecku odsłaniając całe nogi, zakrywając krocze koszulką z jedwabiu na cieniutkich ramiączkach z głębokim koronkowym dekoltem.

Ala cały czas przegrywała więc Darek usiadł z boku niej i pomagał jej w grze oraz podpatrywał jej krąglutkie piersi, gdy ona nachylała się nad kartami, zresztą biel jej piersi oglądali wszyscy, ponieważ koronka nie była przeszkodą w obserwowaniu ich. - Może zatańczymy, coś się atmosfera psuje - zaroponował Darek, a pozostali chłopcy byli już bardzo wstawieni więc nie dawali rady, a nogi Ali też były bardzo ciężkie i czuła, że za wiele wypiła. Darek pociągnął ją za rękę na środek pokoju, gdzie było ciemniej i zaczęli tańczyć do wolnej piosenki płynącej z radia. Ala w dalszym ciągu odczuwała zawroty głowy więc mocno przytuliła się do partnera, który to zaczął błądzić dłońmi po jej plecach i biodrach, była od niego nieznacznie niższa i oparła głowę na jego ramieniu, a jego dłonie dalej krążyły, tym razem jedna dłoń gładziła jej ramię, z którego zsunęło się ramiączko, chciał dłonią je ponownie założyć, ale jego dłoń napotkała po drodze w dół miękką wypukłość zakończoną twardym sutkiem, jej pierś mieściła się cała w jego dłoni, a on ją powoli ugniatał, Ala ockneła się, gdy poczuła, że jej podbrzusze ugniata twardy korzeń pod spodenkami, całą zabawę przerwał Bartek ponieważ oworzył okna żeby wywietrzyć przed snem, bo było już późno i zrobiło się chłodno w pokoju. Ala mieszającym się językiem powiedziała, że już koniec imprezy i idziemy spać. - To my dokończymy partyjkę, a Pani może spać dzisiaj w naszym pokoju. - To wykluczone, mamrotała Ala, muszę spać u siebie, a z resztą macie tylko pięć wąskich łóżek. - To nic, Adam już od godziny śpi, proszę położyć się obok niego, on ma twardy sen, a jak się pani lepiej poczuje, to wróci do siebie. Po kilku chwilach Ala doszła do wniosku, że Adam i oni i tak są bardzo wstawieni, to nic jej nie grozi i zgodziła się, zresztą w tym stanie nie trafiłaby do pokoju. Wspólnie z Darkiem położyli spać zalanych kolegów, zgasło światło, ale Ala nie miała problemu ze znalezienim łóżka Adama, świecił jasno księżyc i dobrze je widziała, próbowała znaleźć brzeg kołdry, ale go nie mogła wybadać i zorientowała się, że przecież chłopcy śpią w śpiworach, Adam miał na szczęście duży śpiwór i Ala od góry wsunęła się do środka obracając się tyłem do chłopaka. Nawet nie miała jak naciągnąć koszulki podwiniętej pod piersi, Adam w śnie obrócił się i przywarł od tyłu do Ali, ale ona nie ruszała się nie chcąc obudzić chłopaka, który zaczął mruczeć, wyraźnie coś musiało mu się śnić, bo poczuła pulsowanie na swych pośladkach, czyżby chłopak spał bez bielizny?

Gdy Ala zastanawiała się, chłopak wykonał kolejny ruch objął ją i złapał za pierś ugniatając ją i przywierając jeszcze bardziej biodrami do niej, pomyślała, że to szaleństwo jeszcze wczoraj go nie znała, a teraz jest podchmielona zaczyna jej się to podobać, a jego penis dalej rósł i brakowało mu miejsca. Ala sięgnęła w dół między nogi żeby się poprawić, a jego korzeń drgnął i ułożył się na jej wewnętrznym udzie, teraz jej złączone uda sprawiały dla niego uczucie jak by był w środku kobiety i zaczął we śnie ruszać biodrami, trzon penisa ocierał o jej mokrą muszelkę, a żołądź uderzała w krawędź śpiwora. Ala była bardzo podniecona tą sytuacją, pomyślała, że zwariowała ona mężatka przed chwilą dała się dotykać Darkowi, a teraz Adam jest tak blisko jej małej, kręcąc pupcią postanowiła dotknąć jego twardej główki wystającej pomiędzy jej udami. Była śliska, szeroka, twarda i grubsza znacznie od jego pozostałej części, Ala dłonią przyciskała go do swojej groty, choć groziło to tym, że może w nią wejść z całym impetem, co też się stało w pewnym momencie, jednym pchnięciem wszedł w nią i dalej posuwał, a ona musiała swój krzyk stłumić poduszką, bo tak szybkie wejście i penetracja spowodowały u niej natychmiastowy orgazm, który był potęgowany dalszą penetracją jej wąskiej groty.

Gdy oprzytomniała leżała na boku, jej pierś ściskana była przez dłoń Adama, a jego biodra przywierały do niej, sięgnęła do krocza i było już suche i nigdzie nie było śladu i zapachu spermy. Jego sflaczały, ale i tak długi penis też był suchy, a to znaczyło, że tylko ona szczytowała, teraz mogła spokojnie zasnąć, ale nie mogła, obróciła się na plecy, a Adam wtulił się w jej ciało i piersi. Dalej się nie obudził, bo dalej coś mamrotał przez sen i znowu zaczął pieścić jej piersi ssać i masować. Usadowił się pomiędzy jej nogami by znowu wykonywać powolne ruchy, ale tym razem jego penis nie był w gotowości, więc Ala postanowiła mu trochę pomóc i zaczeła go masować. Rety co ja robię - pomyślała, ale już nie mogła się pohamować i pomogła mu znaleźć drogę do jej mokrej małej, tyle że teraz miał większe problemy z wejściem do środka, więc objęła go nogami, a on napierał na nią z całej siły. Ala zacisnęła zęby by nie wydać żadnego dźwięku i palcami rozszerzyła maksymalnie brzegi swojej groty, ale gdy wsadził jej penisa po same wielkie jaja wydała głośny pomruk podniecenia i bólu, starała się nie wydawać jęków, jak się z nią kochał, ale słychać było kłapanie ich ciał i ciche trzeszczenie łóżka.

Zaczęło się przejaśniać i już noc nie zakrywała podnoszącego się i opadającego śpiwora i rozstawianych pod nim nóg Ali, teraz wpatrywała się w sufit ruszający się z każdym pchnięciem Adama, który cały czas miał głowę wtulona w jej szyję i cicho pojękiwał. Nie wiedziała jak długo się tak kochali, ale zaczęła dochodzić do kolejnego orgazmu i przycisnęła go bardziej do siebie, fala rozkoszy ogarnęła jej ciało i trwała znacznie dłużej niż zawsze z mężem. Chciała krzyczeć, ale nie mogła, świat znowu zawirował przed jej oczami, a odczucia wdzierającego się penisa Adama jeszcze bardzie były spotęgowane, gdy wciskał tyle ile się dało, aż po same granice jej pochwy by przywrzeć do niej z całych sił i wylać się w jej wnętrzu z całą mocą. Raz po raz ogromnymi strugami zalewając jej najgłębsze zakamarki gęstą i lepką spermą. Już było za późno na wyciąganie go z siebie i pozwoliła dokończyć mu w sobie. Adam ciężko oddychał tak jak i ona, ale przekonała się, że na szczęście był dalej zamroczony, bo mówił do jakiejś Agnieszki. Leżeli tak dalej, a Ali bardzo podobało się to, że mimo iż Adam skończył, dalej był w niej sprawiając jej wiele radości, ale trzeba było już uciekać do swojego pokoju. Gdy tam dotarła, to zaczynała jej powracać świadomość, co się stało. Zdradziła męża z wychowankiem i nie odczuwała wstydu, a wręcz przyjemność znacznie większą niż podczas stosunków z mężem. Jak to możliwe, że tacy chłopcy dawali jej znacznie więcej radości niż dorosły facet, a może to jej mąż był tak mało doświadczonym kochankiem z nieco małym członkiem, bo tylko z nim do tej pory to robiła.

Ten tekst odnotował 143,048 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 9.15/10 (45 głosy oddane)

Pobierz w formie ebooka

Komentarze (21)

+1
0
Opowiadanie naprawdę świetne 🙂 Daje bardzo duże doznania 😀 Sama z chęcią przeżyję taką przygodę 😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Masakra to jest jakieś dziwne, no ale fajne😀
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
opowiadanie było fajne. ja nawet chciałbym być wychowankiem pani Ali. wyżej komentarz dodała: SAMOWOLA napisała, że chciałaby przeżyć taką przygodę. mam 17l. wpisz w komentarzu nr komy przyjadę nawet do chin.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Bardzo fajne i podniecające opowiadanie ....

Aż mi się zrobiło ..... ;-)
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
super opowiadanie. ja chciałbym być wychowankiem pani ali. podczas czytania spuściłem się 2 razy. mam 20 lat.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
super opowiadanie... chętnie sama przeżyłabym taką przygodę....<mniam>😉

czekam na ciąg dalszy- to dopiero pierwszy wychowanek i tylko początek wyjazdu😉
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
super rzeczywiście brakuje ciągu dalszego i w ogóle to powinna być taka paruczęściówka.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
taaaaaaaaaa.... dochodzę!
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Chętnie bym z tobą skończył Alu. Spuściłem się 2razy :-) czekam na więcej :-*
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
no no naprawdę porusza wyobraźnie. czekam na dalszy ciąg wycieczki
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Alu wszystko pięknie aż pała mięknie. Ale mały szczegół ci umknął. Siedziałaś w koszulce i w majteczkach czarnych koronkowych, kiedy je zdążyłaś zdjąć? Przecież do śpiwora się wśliznęłaś w koszulce i w majteczkach. Mały szkopuł, ale ważny dopisz kiedy i jak się pozbyłaś majteczek (stringów-V)?!
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Dobry kawałek działający na wyobraźnię.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
"uwazny" majtki to miała w autokarze, a potem jest napisane: "zaloszylam koszulkę nocna na gołe ciało"
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
kurde pikantne ale waliłem przy tym heheh super pozdrawiam
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Świetne opowiadanie aż się miło czyta🙂 ciekawe czy będą jeszcze podobne lub część dalszą....🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
0
ale ściema.. trochę wyssane z palca ;<
i mogłeś dać wychowankowie wiek 17-18 lat chociaż ;x
a nie 10-14
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
-1
Ale przygoda! mrauuuu 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Świetna opowieść tylko nie pasuje mi wiek wychowanków przecież oni mają 1-2 lata od rozpoczęcia dojrzewania i rzucanie przez sen trochę wątpliwe
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
spox naprawdę spox🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-2
Powinno mieć tag gwałt.
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.