Nauczycielka i Janek (II)

4 maja 2023

Opowiadanie z serii:
Nauczycielka i Janek

Szacowany czas lektury: 14 min

Poniższe opowiadanie znajduje się w poczekalni!

Kontynuacja "Nauczycielki i Janka". Psorka nadal oddaje się swojemu uczniowi.

Od dnia gdy mój nastoletni uczeń, Janek, zerżnął mnie na biurku w klasie szkolnej minęło już sporo czasu. Nie skorzystałam z numeru jego telefonu. W szkole ignorowałam go zupełnie. Muszę przyznać, że Janek też zachowywał się normalnie, nie żądał ode mnie niczego, raczej nie użył też zdjęć które mi zrobił. Czas płynął dalej. Po jakimś czasie firma męża otwierała nowy oddział na wybrzeżu i mąż został oddelegowany do nowego oddziału by przygotować produkcję i przeszkolić nowych pracowników. Zapowiadała się co najmniej dwumiesięczna rozłąka. Już po kilku dniach od jego wyjazdu zaczęło mi brakować obecności męża. Tęskniłam za męskimi dłońmi, pocałunkami, przytulaniem i… za seksem. Miałam ochotę na porządne rżnięcie… Zaczęłam myśleć i marzyć o moim nastoletnim uczniu. Janek i jego potężny penis zagościł w moich myślach i marzeniach. Podjęłam decyzję. Chcę żeby mój uczeń znów porządnie mnie zerżnął. Musiałam poczekać jeszcze kilka dni z powodu okresu, ale byłam zdecydowana by znów puścić się z nastolatkiem. Okres się skończył. Po południu sięgnęłam po telefon, wybrałam z kartki numer który zostawił mi Janek.

- Słucham.

- Witaj Janku, to ja, pani Edyta, twoja nauczycielka. Mówiłeś, że mogę do ciebie zadzwonić gdy będę tego potrzebowała.

- O, witam psorkę. Czyżby cipa panią swędziała i potrzebowała by pani porządnego ruchania?

- No, w sumie… to tak. Mój mąż wyjechał służbowo na dłuższy czas i czuję się samotnie.

- Rozumiem. Zrobimy to znów w szkole?

- Nie. Przyjdź do mnie. Podam ci adres.

- Znam, od dawna panią obserwowałem. Kiedy pani chce?

Masz czas jutro? Może o 18?

- Dobrze. Będę o 18. Proszę się przygotować. Aha. Ja nie używam prezerwatyw i nie przepadam za końcem poza cipą.

- Dobrze Janku, teraz możemy to zrobić bez zabezpieczeń.

- Świetnie. Do zobaczenia psorko.

Czułam podniecenie i nadzieję, że mój nastoletni uczeń porządnie mnie zaspokoi.

W czwartek normalnie poszłam do pracy. Miałam zajęcia także w klasie Janka. Patrzyłam na niego, marząc o jego fiucie penetrującym mnie… głęboko i mocno…

Skończyłam zajęcia, wróciłam do domu, przebrałam się, założyłam seksowną koronkową, czarną bieliznę i przygotowałam sypialnię. Świeża pościel, dodatkowe poduszki, przygasiłam światło i zaciągnęłam kotary w oknie. Córkę już wczoraj wysłałam na kilka dni do babci by nie przeszkadzała i nie widziała jak puszczam się z jej kolegą. Młoda chętnie skorzystała z tego, że zwolniłam ją z zajęć i wysyłam ją do ukochanej babci. Byłam sama w domu. Byłam gotowa na mojego kochanka. Janek był punktualny. Za dziesięć szósta usłyszałam dzwonek do drzwi. Narzuciłam lekki szlafrok, związałam pasek i poszłam otworzyć. W drzwiach stał mój uczeń.

- Witaj Janku. Wejdź dalej. – wpuściłam go dalej, zamknęłam drzwi i przekręciłam zamek. Skierowałam się do sypialni prowadząc Janka za sobą. Weszliśmy do sypialni. Podeszłam do łoża i stanęłam tyłem do niego.

- Ładny domek. Fajne łóżko. To małżeńskie łoże, w którym chce psorka puścić się ze mną?

- Tak Janku, chcę poczuć cię w sobie. Jestem bardzo spragniona mężczyzny…

Podszedł do mnie i rozwiązał szlafrok. Jednym silnym szarpnięciem zerwał go ze mnie.

- Zawsze wiedziałem pani psor, że niezła z pani suka. I zawsze chciałem przekonać się co ma pani pod bluzką i spódniczką. Ładne ciuszki masz na sobie. To dla mnie?

- Tak Janku. Założyłam to specjalnie na tą chwilę. Podoba ci się ten komplecik?

- Jest zarąbisty. Super opina pani cycki i tyłek. Mam nadzieję, że psorka nie ogoliła cipy? Bardzo mi się podobała.

- Nie Janku. Nie lubię się golić. Wolę naturalne łono z włoskami. Mój mąż też takie woli.

- To dobrze. Nie lubię nagich cip moich koleżanek. Wyglądają jak małe dziewczynki. Żadnej przyjemności z rżnięcia ich. Sama mechaniczna stymulacja by się spuścić.

Troszkę mnie zaskoczył, ale w sumie to pozytywnie. Myślałam, że młodzieńcy są miłośnikami wygolonych, wydepilowanych łon kobiecych. Miłe zaskoczenie.

Podszedł jeszcze bliżej, objął mnie kładąc rękę na mojej pupie. Złapał mocno za pośladek i przycisnął mnie do siebie. Poczułam twardą wypukłość w jego spodniach i zrobiło mi się gorąco z narastającego podniecenia.

Poczułam jak mocno miętosi mi pośladki i drugą dłoń gładzącą moje plecy. Objęłam go rękami i też zaczęłam go gładzić po plecach i ramionach. Zaczął mnie całować po twarzy, po chwili zaczął wciskać mi język między wargi. Rozchyliłam usta i zaczęłam się z nim całować wpychając język w jego usta. Odwzajemnił to i zaczęliśmy się lizać na całego. Czułam jak szybko narasta moje podniecenie, jak z niecierpliwością czekam aż Janek weźmie mnie na moim małżeńskim łóżku. Nie czułam wyrzutów sumienia, że właśnie sama sprowadziłam sobie do domu kochanka i zamierzam zdradzić męża w naszej sypialni. Podniecenie i żądza już dawno stłumiły wszelkie skrupuły. Po chwili poczułam jak Janek manipuluje przy zapince stanika. Jeszcze moment i przestał on tak mocno opinać mi piersi. Przestałam gładzić plecy Janka, usłużnie wyprostowałam ręce i opuściłam je w dół by ułatwić ściągnięcie ze mnie niepotrzebnego już fatałaszka. Janek chwycił za ramiączka i pociągnął w dół ściągając go ze mnie. Za moment stanik wylądował na podłodze. Janek pochylił się i zaczął całować mi piersi. Poczułam jego język sunący po skórze i docierający do aureolki i wyprężonego już sutka. Zaczął delikatnie lizać sutek. Drugą pierś obejmował i uciskał dłonią drażniąc sutek palcem. Coraz mocniej się podniecałam, czułam, że znów moczę majtki. Janek zajmował się moimi piersiami kilka minut. Wreszcie postanowił dobrać się do głównej atrakcji dnia. Klęknął przede mną i złapał za moje majtki. Silne szarpnięcie oderwało mokre już majtki od mojego ciała i zsunęło je w dół do kolan… Stałam z zaciśniętymi nogami, co umożliwiło majtkom swobodne zsunięcie się do podłogi. Poczułam jak Janek obejmuje mnie za pośladki i przyciąga bliżej siebie. Za moment poczułam jego oddech na łonie. Zaczął mnie lizać. Z początku delikatnie muskał wargi sromowe liżąc je po całej długości. Potem poczułam jak rozchyla je palcami i nurkuje językiem pomiędzy nimi wpychając się głęboko aż do sromu. Zaczął mocno mnie lizać, zahaczając co chwilę o sterczącą już łechtaczkę. Byłam zachwycona i czułam jak nieuchronnie zmierzam do upragnionego orgazmu. Janek zwilżył palce moją wilgocią i wsunął je w moją pochwę. Zaczął robić mi palcówkę, co spowodowało, że zaczęłam jeszcze mocniej wydzielać gęsty śluz z cipki. Obrabiał moją norkę długo i intensywnie. Cały czas jęczałam i gięłam się jak szalona. Objęłam rękami jego głowę i dociskałam jego twarz do łona. Szybko doszłam do orgazmu. Potężne skurcze wstrząsnęły całym ciałem. Poczułam jak moja norka gwałtownym skurczem wyrzuca dodatkową falę moich soków… A Janek nie przestawał. Cały czas lizał mnie i penetrował moją norkę palcami. Poczułam jak drugą dłonią gładzi intensywnie moją pupę, aż wreszcie wsuwa dłoń między pośladki i zaczyna gładzić delikatną skórę w zagłębieniu pomiędzy nimi. Dotarł do anusa i poczułam jak gładzi moją drugą dziurkę. Nigdy nawet nie myślałam o analu. Zdołałam zaprotestować. Wyjęczałam cicho pomiędzy kolejnymi jękami:

- Janek! Nie! Nie w pupę! Proszę…

Nadal miział mnie po tyłeczku, ale przestał masować anusa. Może nie miał ochoty by go zwiedzić? Odprężyłam się, zakładając, że nie stracę analnego dziewictwa. Poddawałam się pieszczotom nastolatka, odpływając coraz mocniej w krainę rozkoszy. Nie wiem ile czasu trwały oralne zabawy. Wreszcie Janek wstał, odsunął się ode mnie i zaczął się rozbierać. Zrzucił koszulkę, rozpiął pasek i suwak spodni i zrzucił jeansy. Zdjął buty i skarpetki, po czym zsunął z siebie to co okrywało fragment ciała którym byłam najbardziej zainteresowana. Znów zobaczyłam potężnego jak na jego wiek fiuta, którego mógłby pozazdrościć mu niejeden dorosły mężczyzna. Miałam wrażenie, że jest większy niż mojego męża. Znów jęknęłam z zachwytu.

- Ale ty jesteś obdarzony! Jak dojrzały super ogier! Mógłbyś w filmach dla dorosłych grać. Taki sprzęt…

Uśmiech na twarzy Janka wystarczył za odpowiedź. Nie mogłam się już doczekać. Weszłam na łóżko i położyłam się na plecach, rozchylając szeroko ugięte w kolanach nogi i pokazując w całej krasie mokrą już i szeroko otwartą pochwę.

- Chodź do mnie, weź mnie jak wtedy. Chcę cię czuć jak rżniesz mnie mocno i głęboko.

Janek podszedł do łóżka i położył się między moimi nogami.

- Zawsze wiedziałem psorko, że jesteś niezłą suką. Marzyłem żebym miał szansę choć zobaczyć co ukrywasz pod bluzką i spódniczką. Ale nigdy nie myślałem, że rozłożysz przede mną nogi i dasz się zerżnąć jak zwykła dziwka. I na dodatek, że będzie to takie proste…

W sumie to miał rację. Tam, w szkole nie zrobił nic by mnie zmusić do uległości i oddania mu się, a mimo to pozwoliłam mu na ostry seks z finiszami we mnie i na mnie. A teraz… Sama zaprosiłam go do siebie, ubrałam w seksowną bieliznę, szybko i łatwo dałam się rozebrać i wypieścić oralnie, a teraz rozłożyłam przed nim nogi i z niecierpliwością czekam na to aż wejdzie we mnie. Ja poważna żona i matka, po 16 latach małżeństwa…

Janek powoli przesunął się w górę. Znów zaczął całować i ssać mi sutki i całe piersi. Poczułam jak jego fiut opiera się na moim łonie i przesuwa się po trójkąciku kędziorków. Wreszcie przesunął go nieco w dół i bez najmniejszego problemu wszedł w pochwę. Znów czułam jak duży, niesamowicie twardy fiut nastolatka mocno mnie rozpycha. Objęłam go rękami i zaplotłam nogi na jego biodrach. Janek od razu zaczął mnie posuwać bardzo szybko i mocno. Czułam jak każde pchnięcie dociera do najgłębszych rejonów mojej cipki. Za każdym razem koniec żołędzi uderzał w szyjkę macicy, a wielkie jądra plaskały o mój tyłeczek. Ssał i leciutko przygryzał na przemian oba sutki, uciskając i gładząc całe piersi i ramiona. Znów czułam jak dążę do kolejnego spełnienia. Janek był naprawdę fantastycznym kochankiem. Rżnął mnie jak super doświadczony facet. I był naprawdę duży. Czułam jak dokładnie wypełnia mi pochwę, jak głęboko w nią wchodzi, jak mocno stymuluje najczulsze miejsca mojego intymnego królestwa. Nie wytrzymałam długo. Kolejny potężny skurcz targnął moim ciałem. Głośno krzyknęłam, niemal zemdlałam od rozlewającej się po ciele fali nieziemskiej przyjemności i spełnienia. A Janek bez przerwy jednostajnymi, mocnymi, szybkimi pchnięciami posuwał mnie dalej. Znów trwało to niesamowicie długo. Cały czas byłam maksymalnie rozpalona i szybko zbliżałam się do kolejnego orgazmu. W końcu poczułam jak Janek nieco zwalnia tempo i robi to wolniejszymi, bardzo głębokimi pchnięciami. Wreszcie w pochwie poczułam mocne uderzenie wytrysku i rozlewające się ciepło, gdy młodzieńcza sperma wypełniała moje wnętrze. Pchał mnie jeszcze kilka chwil, starannie upychając we mnie swoje nasienie.

- O tak psorko. Zawsze miałem ochotę wypełnić macicę dojrzałej kobiety moją spermą. A jeszcze mojej psorki, to już szczyt marzeń.

Wyszedł ze mnie i położył się obok. Przekręciłam się na bok w jego stronę i zaczęłam go całować i pieścić dłonią jego klatkę piersiową i brzuch. Trwało to kilka minut, po których Janek podniósł się z łóżka, klęknął między moimi nogami, obrócił mnie na brzuch, złapał za biodra i podniósł mi tyłek do góry, tak, że stanęłam na kolanach z tyłkiem wypiętym do góry i rozchylonymi nogami. Janek jednym ruchem wbił znów twardego fiuta w moją norkę i zaczął mnie ostro pieprzyć. Raz za razem rytmicznie dobijał do dna cipki i uderzał podbrzuszem w moje wypięte pośladki. Piersi zwisały swobodnie i poruszały się w przód i w tył w rytmie pchnięć. Opuściłam się nieco niżej na rękach, tak, że wyprężone sutki szorowały o prześcieradło dając mi jeszcze więcej rozkoszy. Znów zaczęłam szybko zbliżać się do kolejnego orgazmu. Janek pieprzył mnie niestrudzenie długie minuty. Wreszcie znów poczułam wypełniającą mnie gorącą spermę. Janek wyszedł ze mnie i położył się na łóżku. Czułam jak sperma wypływa z pochwy i spływa mi po udach. Opadłam na łóżko, wymęczona i szczęśliwa. Leżałam tak kilka minut odpoczywając i myśląc co dalej. Wreszcie przekręciłam się do Janka i zaczęłam go gładzić po ciele. Sięgnęłam po jego fiuta i zaczęłam go masować. Z satysfakcją czułam jak znów staje się twardy i pęcznieje. Po chwili był twardy jak stal i dumnie stał pionowo prezentując purpurową, wilgotną żołądź. Podniosłam się i siadłam na Janku nabijając się na niego. Zaczęłam go ujeżdżać. Janek złapał mnie za piersi i zaczął je ściskać, ciągnąć i wykręcać mi sutki. Po chwili Janek zaczął pracować biodrami i pchać mnie potężnymi ruchami. Podrzucał mnie w górę tak, że opadając na niego za każdym razem wbijał się we mnie maksymalnie głęboko. Czułam jak uderza w szyjkę macicy i rozchyla ją lekko. Robiliśmy to dłuższy czas. W końcu Janek złapał mnie za biodra i mocno szarpnął w dół nabijając mnie maksymalnie. W tym momencie poczułam jak tryska. Otwarte ujście macicy przyjęło cały wytrysk. Dobrze, że od okresu minęły tylko dwa dni. Na pewno nie jestem płodna. Oswobodziłam się z jego fiuta i padłam na pościel. Byłam mocno zmęczona. Janek chyba też, bo leżał na plecach, ciężko oddychając. Chciałam kilku minut odpoczynku, ale nie doceniłam młodzieńczej energii i zdolności regeneracji sił. Nie wiem czy minęła minuta, gdy Janek przetoczył mnie na bok, ułożył się za mną i usłyszałam.

- Rozchyl nogi, chcę cię rżnąć na boku od tyłu.

Posłusznie wykonałam polecenie, czując za moment jak znów maksymalnie twardy fiut wchodzi w pochwę. Zaczął mnie pieprzyć szybkimi, mocnymi i bardzo głębokimi pchnięciami. Złapał mnie za piersi i zaczął je ugniatać i bawić się sutkami. Po chwili poczułam jego usta i język na karku. Kolejne minuty posuwał mnie bez chwili przerwy. Wreszcie kolejny raz poczułam silny wytrysk głęboko w mojej cipce.


Nie wiem ile jeszcze razy rżnął mnie mój nastoletni uczeń. Nie mam pojęcia ile razy ja szczytowałam. Robiliśmy to cały wieczór i całą noc. Moja cipka była zalewana olbrzymią ilością spermy. Wiele razy trafiła ona również na moje ciało. Czułam jak skleja mi włosy, zasycha na dekolcie, piersiach, szyi i twarzy. Sporo też połknęłam. Wreszcie około 7 rano Janek skończył po raz kolejny, wyszedł ze mnie, wstał ze skopanego i mokrego od naszego potu, spermy i moich soków łóżka i usiadł w fotelu. Jego fiut cały czas był nabrzmiały, mocno czerwony i wiąż sterczał.

- No psorko. Nigdy jeszcze nie pieprzyłem się tak ostro i długo. Jesteś naprawdę ostrą suką i ekstra dziwką. Nigdy nie myślałem, że zerżnę tak swoją nauczycielkę. Było super, ale wystarczy tego.

Spojrzałam na niego. Nie miałam nawet ochoty by zareagować na to jak mnie nazywał. W sumie to miał rację.

- Janek, nie było cię w domu całą noc. Co powiesz rodzicom?

- Kumpel mnie kryje, oficjalnie jestem u niego. Zresztą starzy uwierzą we wszystko co im powiem. No a za taki seks z moją suką warto ponieść wszelkie konsekwencje.

Faktycznie, byłam jego suką. Oddałam się nastoletniemu znajomemu mojej córki. Rżnął mnie długie godziny, dał mi dziesiątki orgazmów, czułam jak jego nasienie wypełnia moją macicę. Byłam niesamowicie zaspokojona i strasznie zmęczona. Bolała mnie rozogniona, czerwona cipka, piersi wyssane i ugniecione dłońmi Janka, tyłeczek który przyjął liczne klapsy.

- To co psorko, mam nadzieję, że będziemy to częściej powtarzać.

- Janek, ja się nie zabezpieczam. Możemy to robić w ten sposób tylko przez określony czas gdy jestem niepłodna.

- No to psorka powinna pójść do ginekologa i coś z tym zrobić. Raz na miesiąc to dla mnie zdecydowanie za rzadko. A gum nie chcę.

Wstał z fotela i zaczął się ubierać. Po kilku chwilach wyszedł z sypialni. Za moment usłyszałam zamykające się drzwi. Ciężko wstałam i powlokłam się do łazienki. Weszłam pod prysznic i długo zmywałam z siebie ślady naszej zabawy. Starałam się wypłukać też resztki spermy z pochwy. Umyłam włosy i doprowadziłam się do jako takiego porządku. Wróciłam do sypialni. Zdjęłam całą pościel z łóżka i wrzuciłam ją do pralki. Ja miałam w piątek wolne, więc nie było problemu z tym, że musiałam iść do pracy, czy cokolwiek innego robić. Cały dzień spędziłam siedząc na fotelu, lub polegując na kanapie. Cały czas wspominałam to co działo się minionej nocy. Wieczorem zasłałam czystą pościelą łóżko i padłam na nie by odespać i odpocząć. Sobota i niedziela minęły podobnie. W poniedziałek poszłam normalnie do pracy. Na lekcji z klasą Janka żadne z nas nie dawało żadnych oznak tego co się wydarzyło. Skończyłam zajęcia i pierwszą rzeczą którą zrobiłam po wyjściu ze szkoły był telefon do mojej ginekolog. Umówiłam się na wizytę. Powiem jej, że potrzebuję pigułek antykoncepcyjnych, albo niech mi założy wkładkę. Czułam, że nie uda mi się wytrzymać miesiąca bez kolejnej schadzki z Jankiem…

Ginekolog złożyła mi wkładkę. Dostałam też recepty na pigułki antykoncepcyjne i pigułki awaryjne „dzień po”. Wracając do domu wykupiłam leki. Lekarka kazała mi poczekać dwa tygodnie, aż wkładka zacznie w pełni działać. Mówiąc szczerze z niecierpliwością czekałam aż będę mogła swobodnie spotkać się z Jankiem. Mąż wrócił z wyjazdu, nie powiedziałam mu ani o wkładce, ani o środkach antykoncepcyjnych. Nadal robiliśmy to w prezerwatywach. Z pewnym zdziwieniem zauważyłam, że mąż daje mi mniej rozkoszy i satysfakcji niż mój nastoletni uczeń, kochanek… Odczekałam dwa tygodnie i zadzwoniłam do Janka, umawiając się znów na sesję rżnięcia. Znów spędziłam z nim kilka godzin oddając się ostremu seksowi. Znów byłam pełna młodzieńczej spermy. Kilka dni później kupiłam w aptece test i zrobiłam go, by sprawdzić czy zabezpieczenia działają. Test był negatywny. Mogłam bez zahamowań oddawać się uczniowi. Korzystałam z tego regularnie. Rżnęliśmy się w szkole, u mnie, u Janka, w samochodzie, nad jeziorem, na polance w lesie, gdzie tylko było to możliwe i kiedy tylko mieliśmy na to ochotę… Setki orgazmów, litry spermy we mnie i na mnie… To było szalone i niesamowicie podniecające.

 

Ten tekst odnotował 15,428 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 5.7/10 (53 głosy oddane)

Z tej samej serii

Komentarze (3)

+1
0
Draco, czy będzie kontynuacja Ankieterki?
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+3
-1
@Sam - powstaje. Mam kilka pomysłów, tylko czasu brak 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
+1
-1
Draco, a kiedy premiera?
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.