Kochankowie, nieznajomi

28 marca 2012

Szacowany czas lektury: 5 min

Moje pierwsze opowiadanie, które zamieszczam w serwisie "Pokatne". Jeśli się spodoba to mogę napisać ciąg dalszy. Jeśli nie to bardzo proszę o szczerą krytykę / :D

Nazywam się Rafał mieszkam w małej wsi na zachodzie Polski. Mam 22 lata i studiuję medycynę.

Nie miałem praktycznie żadnego wyboru, ponieważ mój ojciec razem z matką byli znanymi chirurgami. Tak właśnie byli. Gdy rok temu wracali z rejsu na Karaiby ich statek zatonął. Nikt nie przeżył. Po ich śmierci sprzedałem: klinikę, która była ich drugim dzieckiem, willę w centrum Warszawy i wyprowadziłem się na wieś do ciotki Maryli; siostry mojego ojca. Historia, którą opowiem wydarzyła się pod koniec sierpnia.

Gdy rano się obudziłem i spojrzałem na telefon zobaczyłem, że mam nieodebrane połączenie od Maćka - mojego najlepszego kumpla, który po śmierci moich rodziców przeniósł się ze mną na wieś. Oddzwaniając spojrzałem na zegarek:

- O kurna już 13. Stary nie trzeba było tyle pić z wujkiem Władkiem, który był mężem cioci Maryli, która akurat wyjechała z koleżanką na urlop nad morze. Byli bezdzietnym małżeństwem i to ja byłem ich "oczkiem w głowie".

- Witaj stary przepraszam, że nie odebrałem, ale wczoraj trochę za dużo wypiłem z wujkiem i wiesz co było dalej - tłumaczyłem się jakby mnie ktoś gonił.

- Nie tłumacz się - odpowiedział mi Maciek - Wiem ile wypiłeś słyszę to w twoim głosie.

- Wiem znasz mnie na wylot – rzuciłem. - A tak dokładnie to po co dzwoniłeś?

- Aa po co dzwoniłem: słuchaj w sobotę jest otwarcie tej nowej hali w centrum i mają "Hooligansy" tańczyć - mówił mój kolega - i może poszedłbyś ze mną pooglądać?

- Jasne bardzo chętnie - odpowiedziałem i poszedłem zwalić konia, bo jak zawszę po przebudzeniu stał na baczność.

Sobota rano:

Wstałem wcześnie, bo już o 9:00 umówiony z Maćkiem. Zjadłem śniadanie i wyszedłem z domu.

Na miejsce dotarliśmy 20 minut później. Weszliśmy na widownię i usiedliśmy. Chwilkę później prowadzący zapowiedział "Hoolsy". Zaraz po zakończonym występie wyszliśmy z hali i poszliśmy do pobliskiego baru na piwo.

Gdy weszliśmy do środka zobaczyłem dziewczynę, która tańczyła podczas otwarcia hali. Była to wysoka blondynka o niebieskich oczach i średnich jędrnych piersiach. Usiedliśmy przy barze i zamówiliśmy po piwie. Po wypiciu złotego trunku Maciek powiedział, że źle się czuje i że wraca do domu. Powiedział jeszcze, żebym został, bo on chce pobyć sam. Posłuchałem.

Maciek wyszedł a ja podszedłem do tej dziewczyny z "Hooligansów".

- Cześć - odezwałem się pierwszy - mogę się dosiąść?

- Jasne - odpowiedziała dziewczyna - Iza jestem.

- Miło mi Rafał, mieszkasz gdzieś niedaleko? - zapytałem.

- Na Dębowej a ty ? - zapytała

- Na Klonowej – rzekłem - a Dębowa to przecież równoległa ulica, nigdy wcześniej Cię tu nie widziałem a mieszkam tu od roku.

- Właśnie wróciłam z Niemiec, bo rozstałam się z narzeczonym - odpowiedziała patrząc mi w oczy.

I wtedy się stało. Pocałowałem ją. A ona odwzajemniła pocałunek. Całowaliśmy się namiętnie bardzo długo. W pewnym momencie Iza powiedziała:

- A może tam pojedziemy do Ciebie

- Właśnie chciałem Cię o to zapytać - powiedziałem zgodnie z prawdą

Wstaliśmy oboje, uregulowaliśmy należności za drinki i skierowaliśmy się w stronę wyjścia.

Po 10 minutach drogi dotarliśmy do mojego domu. Weszliśmy do środka. Na stoliku w przedpokoju zobaczyłem kartkę, na której było napisane:

"Rafałku pojechałem do Maryli, wrócę za tydzień. Pieniądze są w szafce. Trzymaj się. Wujek Władek"

- Dobrze się składa będziemy sami - powiedziała Iza

- Nawet bardzo dobrze - pocałowałem ją namiętnie.

Zabrałem Izę jak małą dziewczynką na ręce i zaniosłem do sypiali. Położyłem ją na łóżku i zacząłem całować jej szyję. Schodziłem coraz niżej. Dotarłem już do piersi gdy poczułem, że Iza rozpina mi rozporek. Wstałem i szybkim ruchem zdjąłem z siebie spodnie, koszulkę i bokserki. Moja kochanka natomiast zdjęła ze swojego ponętnego ciała sukienkę, biustonosz i czerwone stringi.

Stanęła przede mną całkiem naga. Była piękna, jej długie blond włosy opadały na duże jędrne piersi. Miała płaski brzuszek i kolczyk w pępku. Cipka Izy była różowa jak najpiękniejsza róża. Nie miała żadnych włosków. Tak jak lubię.

- Poczekaj chwilkę zaraz wrócę - powiedziałem - muszę zajść po gumki do łazienki.

- Nie trzeba, biorę tabletki - odpowiedziała mi Iza

- To bardzo się cieszę, bo ja nawet nie mam gumek - mówiąc to uklęknąłem przed łóżkiem, rozłożyłem nogi Izy i zacząłem lizać, ssać i na wszelkie możliwe sposoby pieścić jej cipkę, która zaczęła puszczać obfite soki namiętności. Chwilę później jej ciało wygięło się w łuk.

Zaraz potem Iza wstała i uklęknęła przede mną i wzięła do buzi. Byłem bardzo zadowolony. Dla mnie ta pieszczota trwała wieki. Moja sperma trysnęła na piersi mojej kochanki.

Wziąłem Izę na ręce i ułożyłem na łóżku. Ponownie rozchyliłem jej nogi i wszedłem w nią z całej siły. Izka aż jęknęła z rozkoszy.

- Aaaaa mocniej, tak pieprz mnie, jestem twoją dziwką - krzyczała moja kochanka.

Poczułem jak jej cipka zaciska się na moim kutasie. Doszliśmy w tym samym momencie i zastygliśmy w bezruchu.

- Kocham Cię - wyszeptałem do jej ucha

- Ja też Cie kocham Rafale - powiedziała Iza

Ten tekst odnotował 15,435 odsłon

Jak Ci się podobało?

Średnia: 1.06/10 (5 głosy oddane)

Pobierz w formie ebooka

Komentarze (11)

0
0
Czekam na wiecej .. , chodz troszke slabe ! :p k
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
To opowiadanie nie ma sensu...
Po pierwsze : normalny człowiek chyba nie mówi nowo poznanej osobie o swoich prywatnych problemach
Po drugie: jak można powiedzieć komuś ,,kocham Cie " po kilku minutach zapoznania i przelotnym seksie?
Po trzecie: mi się nie podoba, ale to tylko moja opinia
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
dziękuje za krytykę i proszę abyś napisała czego zabrakło a co Ci się nie podobało. 😀
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Nie wiem ja się na tym nie znam, ale możesz podpatrzeć jak inni to robią. Wyraziłam tylko swoją opinie na ten temat.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
To opowiadanie bardziej mnie rozbawiło, niż podnieciło. Całość wyszła bez sensu. Taka łatwa dziewczyna jest marzeniem każdego faceta, ale w rzeczywistości kobiety mają jednak trochę rozumu. Główny bohater przedstawiony jest jako osoba infantylna i niedojrzała. Fabułę też można było podkręcić, opisując np. seksowny taniec tej dziewczyny. Myśli bohatera bierz w cudzysłów. Dużo pracy przed tobą.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Kiepściutkie niestety przypomina bardziej wypracowanie niż opowiadanie. Bez ładu i składu. Ale próbuj dalej ponoć praktyka czyni mistrza 🙂
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Najbardziej to w tym opowiadaniu podoba mi się obrazek 😀 ba tak ogólnie już sam tytuł zniechęcił mnie do czytania ;p
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Masakra
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
fatalne
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
Po pierwsze za długi początek (oczywiście biorąc pod uwagę długość całego opowiadania).
Banalny, tak sztuczny, że to aż boli dialog (rozmowa przez telefon).
Występy na hali o 9tej, a potem na piwo. Zawsze analizuje wszystko dokładnie i perspektywa piwa o godzinie max 12.00 w południe, to dość kiepski pomysł- jak dla mnie.
Dwa słowa zamienione z facetem i pocałunek?
Chwile później propozycja łóżkowa.
I ta część i prezerwatywach..
W ogóle za dużo by pisać o tym, że to zupełnie nie ma sensu, nie ma polotu i nie ma w sobie kompletnie nic.
Zgadzasz się z tym komentarzem?
0
0
co za szit.! Bez sensu
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.