Taka ufna,
łagodna i potulna,
Oddana.
Opadła już na kolana.
Taka ładna,
krucha i delikatna,
porządna.
Z dołu nieśmiało spogląda.
Taka dobra,
serdeczna i łagodna.
Tak miła,
że długo się nie broniła.
…
Taka zmienna.
Już frywolna i chętna.
Świadoma,
co ma uwolnić rękoma.
Taka piękna,
zmysłowa i namiętna,
rozpustna.
Otwiera gorące usta.
…
Taka smutna,
poniżona i brudna.
To z grzechu,
wargi wyciera w pośpiechu.
łagodna i potulna,
Oddana.
Opadła już na kolana.
Taka ładna,
krucha i delikatna,
porządna.
Z dołu nieśmiało spogląda.
Taka dobra,
serdeczna i łagodna.
Tak miła,
że długo się nie broniła.
…
Taka zmienna.
Już frywolna i chętna.
Świadoma,
co ma uwolnić rękoma.
Taka piękna,
zmysłowa i namiętna,
rozpustna.
Otwiera gorące usta.
…
Taka smutna,
poniżona i brudna.
To z grzechu,
wargi wyciera w pośpiechu.
brak komentarzy