Nowa Ja

18 września 2021

Nowa Ja ucieka się do bezwstydu
nie łapie ręcznika, gdy ten szybuje
ku stopom, mijając wilgotne kolana
i to miejsce - centrum grawitacji spojrzeń

Nowa Ja karmi się wzruszeniem
ciekawością szczegółów
nią wyostrzasz uwagę.
Podoba się jej, jak pieścisz
i dotykasz w westchnieniach wyobraźni.

Nowa Ja podchodzi za blisko ogniska
smaruje się płomieniami, tarza w dymie
jest daleka, jest bliska
i wie, że zapał również jej minie
że nic, całkiem nic nie zyska

Nowa Ja upadła
w dolinie ciemnego pokoju
ubrania, rozrzucone mokradła
i nuci melodię swoją
komuś ją ukradła
nie jest czasem twoją?

Jak Ci się podobało?

Komentarze (1)

+1
-1
Troszkę szkoda, że cały wiersz nie jest rymowany jak ostatnie dwie zwrotki (zwłaszcza że układ rymów nie jest tak oczywisty), niemniej miło mi Cię widzieć, Entalio.
Zgadzasz się z tym komentarzem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Witamy na Pokatne.pl

Serwis zawiera treści o charakterze erotycznym, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Decydując się na wejście na strony serwisu Pokatne.pl potwierdzasz, że jesteś osobą pełnoletnią.