Ruch, rytm, oddech
i szept i westchnienie
i porzucona dnia szarość,
dłoni i ud splecenie.
Splątanymi zmysłami,
w jedno ciało stopieni,
w pościgu za wieczności ułamkiem,
namiętnie zgubieni.
Uwięzieni spojrzeniem,
upojeni dotykiem,
oszalali miłością,
ciszę przerwą
krzykiem.
i szept i westchnienie
i porzucona dnia szarość,
dłoni i ud splecenie.
Splątanymi zmysłami,
w jedno ciało stopieni,
w pościgu za wieczności ułamkiem,
namiętnie zgubieni.
Uwięzieni spojrzeniem,
upojeni dotykiem,
oszalali miłością,
ciszę przerwą
krzykiem.
Jak Ci się podobało?